Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najlepsi w 12 dywizji zmechanizowanej

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Pluton z 4 kompanii piechoty zmotoryzowanej 12 Brygady Zmechanizowanej zajął I miejsce w zawodach o miano najlepiej wyszkolonego pododdziału piechoty zmotoryzowanej na szczeblu dywizji.

Zawody odbyły się w poszczególnych jednostkach wojskowych 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej( 12 SDZ).

Przez kilka dni współzawodnictwo plutonów realizowane było osobno w każdej z brygad 12. dywizji. W każdym dniu rywalizacji, przebieg i ocena zawodów kontrolowane był przez komisję ze szczebla dywizji.

Dla każdego plutonu, zawody rozpoczynały się startem do pierwszej konkurencji, którą było pokonywanie na czaswybranych elementówośrodka sprawności fizycznej.

Następnie każdy plutonw czasie pokonywania na czas, pętli o długości kilku kilometrów napunktach kontrolnychpodlegał sprawdzianowiumiejętności taktycznych i specjalistycznych.

Członkowie komisji sędziowskiej , kontrolowali wykonywanie przez żołnierzy norm ze szkolenia taktycznego, szkolenia inżynieryjno-saperskiego i obrony przed bronią masowego rażenia orazz łączności, czy też z zagadnień dotyczących praktycznego przygotowania transportera opancerzonego lub bojowego wozu piechoty do pływania.

Końcowymetapem zawodów byłostrzelanie z etatowej broni, gdzie bardzo ważną rolę odgrywała suma trafień pojedynczego strzelca. Za wszystkie konkurencje przyznawane były dla plutonów punkty, których suma decydowała o zwycięstwie.

Po zakończeniu konkurencji i podsumowaniu wyników uzyskanych przez poszczególne plutony zmechanizowane, wspomniana komisja ,nie miała wątpliwości co do końcowego wyniku.

I tak, miano najlepiej wyszkolonego plutonu piechoty, z ogólną suma 607 punktów zdobył 2 pluton zmotoryzowany 4 kompanii piechoty z 12 Brygady Zmechanizowanej, pod dowództwem młodszego chorążego Marka Rozbickiego. Pełniący obowiązki dowódcy chorąży Rozbicki wraz ze swoimi dowódcami drużyn: starszym plutonowym Radosławem Krakowiakiem, kapralem Dariuszem Różewiczem, starszym szeregowym Emilem Malukiem i starszym szeregowym Krzysztofem Spryżyńskim oraz pozostałymi „zawodowcami” , nie kryli zadowolenia z osiągniętego sukcesu.

Tym bardziej, że służą w plutonie kilka lat, razem przebywali na misji w Afganistanie, znają się jak „łyse konie” i wiedzą na co ich stać. Jednocześnie, zdają sobie jednak sprawę z tego faktu, że miano najlepiej wyszkolonego plutonu zmotoryzowanegona szczeblu dywizji to ogromne wyzwanie i prestiż, ale również zobowiązanie do dalszego doskonalenia swojego rzemiosła.

 

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto