- Cały czas nie ma decyzji ze strony miasta, widmo upadku klubu cały czas się przybliża – mówi Paweł Płuciennik, prezes Piasta. – Nasza pierwsza propozycja, czyli 300 tys. zł do końca roku została odrzucona. Przy takim wsparciu i z aktualnym budżetem bylibyśmy faworytem do awansu do ekstraklasy.
Klub przedstawił radnym z komisji sportu drugą propozycję. Mówi się w niej o kwocie 150 tys. zł. Z tymi pieniędzmi klub byłby w stanie normalnie funkcjonować. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na najbliższym spotkaniu komisji.
- Radni zobligowali pana Roberta Szycha (dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki UM w Szczecinie - dop. autora) do znalezienia pieniędzy na wsparcie klubu. Chcą ratować klub, który jak sami twierdzą jest wspaniałą wizytówką miasta – mówi Płuciennik.
Na posiedzeniu komisji pojawią się także kibice, którzy cały czas wspierają klub i chcą sami przekonać się czy faktycznie radni są zdeterminowani do tego żeby ratować drużynę.
Kibice Piasta! Pokażmy urzędnikom, że nam zależy!
Przedłużające się negocjacje nie wpływają dobrze na sytuację w klubie. Nikt nie wie na razie jak będzie wyglądała przyszłość Piasta Szczecin. Zawodniczki, którym skończyły się kontrakty powoli zaczynają opuszczać klub. Wiadomo już, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy już Marty Szamańskiej i Edyty Rzenno.
- Zawodniczki mają prawo myśleć o swojej przyszłości – mówi prezes. – Część z nich deklaruje chęć pozostania w klubie i to mnie bardzo cieszy. Odpowiada im klimat jak towarzyszy siatkówce i miasto też bardzo im się podoba i chcą tu zostać. Mam nadzieję, że tak będzie.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?