Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naciągnęli nas na wiele tysięcy złotych!

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Przez dwa lata istnienia Okienko Kasowe zdobyło zaufanie tysięcy szczecinian. Wszystko po to, by w odpowiednim momencie zniknąć z rynku z ich pieniędzmi.

Od kilku dni, do biura Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta w Szczecinie zgłaszają się dziesiątki osób wystawionych do wiatru przez poznańską spółkę Okienko Kasowe. Za jej pośrednictwem opłacali swoje rachunki. 31 października spółka ogłosiła upadłość. Wpłacone pieniądze nie dotarły na konta adresatów.

- Korzystałem z placówki tej firmy położonej w sklepie Społem przy ulicy Emilii Plater – żali się Stanisław Kiełbiowski z ulicy Dubois. –Zapłaciłem 700 złotych za rachunki. Pieniądze przepadły! Dostaję ponaglenia zapłaty, upomnienia, naliczają mi odsetki. Nie stać mnie na ponowne zapłacenie takiej sumy.

Na stronie internetowej umieszczono kilka kontaktowych numerów telefonu. Nie udało nam się z nikim porozmawiać, gdyż żaden z nich... nie odpowiada.

Kolejną ofiarą podejrzanej firmy jest Helena Karpowicz z Drzetowa.

- Z ich usług korzystałem od momentu, kiedy powstali – mówi. – Zapłaciłam rachunek za Tele2. Zapłaciłam i najprawdopodobniej pieniądze również nie doszły. Było tego 150 złotych. Jestem emerytką i to dla mnie duża suma. Na piśmie zażądam od tej firmy zwrotu należnych mi pieniędzy. To jest nienormalna sytuacja. Skoro narobili sobie długów, niech sami je spłacają. Dlaczego kradną pieniądze swoim klientom? Powinna zająć się tym prokuratura.

- Okienko Kasowe wyciągnęło w ten sposób od ludzi z całej Polski kwotę pięciu milionów złotych – mówi Miejski Rzecznik Praw Konsumenta, Longina Kaczmarek. – Od kilku dni zgłaszają się do nas zrozpaczeni poszkodowani. Do tej pory zanotowaliśmy ich w Szczecinie prawie setkę. Najczęściej są to osoby starsze. Dokonywały wpłat w różnych oddziałach tej firmy: przy ulicy Mickiewicza, Zawadzkiego, Emilii Plater, Zakole i przy Alei Wyzwolenia. Zgłosił się nawet pan, który wpłacił kilka tysięcy złotych.

Longina Kaczmarek apeluje do ludzi, by zgłaszali się do biura Rzecznika Praw Konsumenta z wnioskami pobranymi ze strony www.okienko-kasowe.pl

- Sformułowane są w taki sposób, by ciężko było je wypełnić przeciętnemu człowiekowi. Na początku sami mieliśmy z tym problem. Naszym zadaniem jest pomóc poszkodowanym właśnie w takich sytuacjach. Nie wydaje mi się jednak, że ludzie odzyskają pieniądze bez interwencji stosownych służb.

Kaczmarek zapowiada, że skieruje w tej sprawie do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Przestrzega przed korzystaniem z usług podobnych firm.

Andrzej Kus

Fot. Jakub Jurcan

Zdjęcie: Próbowałem się skontaktować z Okienkiem Kasowym, jednak nie odpowiadają na telefony – denerwuje się Stanisław Kiełbiowski. - Punkty kasowe są nieczynne. Co mam zrobić!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto