"Szczecin bez hejtu" - to hasło akcji, która odbyła się w sobotę na szczecińskich bulwarach. W jej ramach powstało specjalne, jednodniowe graffiti. Organizatorzy happeningu chcieli pokazać, że w naszym mieście nie ma miejsca na mowę nienawiści i hejt.
Inicjatorzy wydarzenia tłumaczyli, że każdy mógł przyłączyć się do akcji i "zamanifestować brak zgody na nienawistne zachowania".
By pokazać, że w Szczecinie nie ma zgody na hejt, uczestnicy i organizatorzy stworzyli - metodą CelloGraff, czyli na folii - jednodniowe graffiti.
Podczas happeningu każdy mógł też otrzymać materiały informujące, jak reagować na hejt.