Młodzież na szlaku Benedykta XVI

Wyprawę rowerową bawarskimi śladami Ojca Świętego Benedykta XVI zaplanowaliśmy w duszpasterstwie młodzieży parafii Świętego Krzyża przy ul. Wieniawskiego w Szczecinie.

Pierwszym przystankiem naszej wyprawy był Bamberg, gdzie złożyliśmy pokłon patronowi naszej archidiecezji świętemu Ottonowi. Po opuszczeniu Bambergu, drugiego dnia, wyruszyliśmy, już na rowerach, w stronę Hoechstadt. Pierwszy odcinek wynosił ok. 50 km. W tym stosunkowo małym miasteczku nasza grupa została zaproszona na konkurs lokalnych orkiestr i festyn z tej okazji. Gościnność miejscowych przerosła nasze najśmielsze oczekiwania i żal było ich opuszczać.

Drugi odcinek naszej pielgrzymki wynosił 100 km z Hoechstadt do Freystadt, gdzie znajduje się kościół sanktuarium, perła baroku bawarskiego. Nocleg zapewnili nam Franciszkanie, którzy opiekują się tym kościołem.

Dalej zmierzaliśmy do Ratyzbony, miasta działalności naukowej Josepha Ratzingera. Etap ten wynosił 120 km i był najdłuższy na naszej trasie. W Ratyzbonie zwiedziliśmy miejscową katedrę oraz poznawaliśmy inne urokliwe miejsca tego miasta.

Czwarty odcinek to etap Ratyzbona – Landshut. Z Landshut ruszyliśmy do Altoetting, najważniejszego miejsca na trasie naszej pielgrzymki. Miejsce to znane jest jako „Bawarska Częstochowa” i słynie z cudownej średniowiecznej rzeźby Madonny. 20 km od Altoetting leży wioska Marktl, gdzie urodził się Joseph Ratzinger. Obecnie wyrabia się w Marktl słynne papieskie piwo (Papst Bier).

Ostatnim rowerowym odcinkiem naszej wyprawy był etap: Altoetting – Erding. Odcinek ten wynosił 100 km i był zwieńczeniem naszych dzielnych bojów na dwóch kółkach. W Erding odwiedziliśmy miejscowe kościoły, a później regenerowaliśmy siły w największym kompleksie basenów termalnych i zjeżdżalni wodnych w Europie.

Drugiego dnia wyruszyliśmy zwiedzać Monachium. Tam zwiedziliśmy miejsca związane z Josephem Ratzingerem oraz inne obiekty kojarzone z Monachium, między innymi słynne stadiony: olimpijski oraz Allianz Arena.

Oczywiście, nigdy nie zapomnieliśmy o tym, że nasz rajd jest pielgrzymką i każdego dnia zbieraliśmy się na mszy świętej, celebrowanej przez naszych opiekunów ks. Grzegorza Jankowiaka i ks. Tomasza Kuryłowicza.

Anna Nowak, Konrad Konwisarz