Do 91-letniej mieszkanki miasta około godziny 10 zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Mówił, że spowodował wypadek samochodowy i trafi do więzienia, jeśli nie zapłaci poszkodowanym. Kobieta nie dała się oszukać i zaalarmowała policjantów. Niespełna godzinę później mężczyzna zadzwonił go 82-latki. Ta uwierzyła w jego historię.
- Po pierwszym zgłoszeniu zaalarmowaliśmy banki na terenie miasta, dlatego gdy 82-latka zgłosiła się do placówki, by wypłacić 20 tysiecy złotych, pracownicy zaczęli ją przestrzegać, ale to nie poskutkowało. Kobieta oświadczyła, że zmienia bank i zabrała gotówkę. Potem przekazała ją kurierowi rzekomo przysłanemu przez wnuka - opowiadają policjanci.
Oszustwo wyszło na jaw dopiero około godziny 16, gdy 82-latka zatelefonowała do wnuka, by upewnić się, że pieniądze do niego dotarły. Mężczyzna zgłosił sprawę stróżom prawa.
Chętnie oglądasz teleturnieje? Sprawdź się! [QUIZ]
ZOBACZ TAKŻE:
Info z Polski: nieustające strajki opiekunów niepełnosprawnych dzieci, kierowca spłonął w samochodzie, larwy w jajkach w hipermarkecie, szczypiorniści kadry w nietypowej roli
Źródło:vivi24
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?