Mamy dość dziur

Ulicą Dąbską rodziny z Kijewa dowożą dzieci do szkoły, jest to też główna trasa wyjazdowa z dzielnicy. Niestety pełna dziur i nierówności.

– Zauważyłem, że kierowcy starają się omijać Dąbską – mówi Zbigniew Jakubcewicz. – Stan nawierzchni jest fatalny, dlatego jeżdżą nią tylko Ci, którzy muszą.

Pod koniec grudnia zakończyła się modernizacja ulicy Niedźwiedziej, która jest przedłużeniem Dąbskiej. Remont wykonano od skrzyżowania Niedźwiedziej ze Zwierzyniecką do Zoologicznej. Poszerzono istniejącej jezdnię i przebudowano skrzyżowania z ulicami Tarpanową, Foczą i Rysią. Ułożono nowe chodniki i ścieżki rowerowe. Jednak według mieszkańców Kijewa, modernizację należało zacząć od ulicy Dąbskiej.

– Jest w gorszym stanie niż Niedźwiedzia – uważa Małgorzata Dąb, mieszkanka dzielnicy.

Jak dowiedzieliśmy się w Burze Inwestycji Miejskich, modernizacja Niedźwiedziej jest pierwszym etapem inwestycji drogowych w Kijewie.

– W drugim planujemy przebudować skrzyżowanie ulic Pszennej, Handlowej i Dąbskiej wraz z infrastrukturą techniczną – poinformowała Elżbieta Turska z Urzędu Miasta.

Remont na wymienionych ulicach nie rozpocznie się szybko.

– W tym roku planowana jest aktualizacja dokumentacji dotyczącej modernizacji ulic Zoologicznej i Dąbskiej, opracowanej jeszcze w lipcu 1999 roku – mówi Turska. – Musimy także pozyskać brakujące tereny pod inwestycję oraz uzyskać pozwolenia na budowę.

Prace na Dąbskiej ruszą dopiero gdy magistrat wykupi 10 działek znajdujących się na terenie planowanej modernizacji i znajdą pieniądze na jej przeprowadzenie. Koszt całości to 34 tysiące złotych.