Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy z Cmentarza Centralnego krytykują pomysł nowej organizacji ruchu na Wszystkich Świętych

Redakcja MM
Redakcja MM
Kupcy z Cmentarza Centralnego krytykują pomysł na kwiatami i zniczami w rejonie Cmentarza Centralnego skrytykowali pomysł nowej organizację ruchu na Wszystkich Świętych
Kupcy z Cmentarza Centralnego krytykują pomysł na kwiatami i zniczami w rejonie Cmentarza Centralnego skrytykowali pomysł nowej organizację ruchu na Wszystkich Świętych Sebastian Wołosz
Kupcy i radni chcą, żeby handlem przed Cmentarzem Centralnym odbywał się tak jak w latach ubiegłych, czyli ze stanowiskami handlowymi pod płotem, a nie jak proponuje ZDiTM - na jezdni.

Marek Jaszczyński
[email protected]

Kupcy handlujący kwiatami i zniczami w rejonie Cmentarza Centralnego skrytykowali pomysł nowej organizacji ruchu na 1 listopada. Chcą, żeby sprzedaż odbywała się tak, jak dotychczas.

Nowa organizacja ruchu dotyczy południowej nitki ulicy Ku Słońcu, czyli przylegającej do nekropolii. Lewy pas będzie przeznaczony do przejazdu tylko dla aut dostawczych i służb ratowniczych, na prawym zostaną umieszczone stoiska handlowe. Handel ma odbywać się w stronę nowej drogi dla rowerów. Pomiędzy 3-5 stanowiskami będzie 12-metrowa przerwa, po to aby mogły tu zaparkować pojazdy dostawcze, ale maksymalnie na 20 minut, a potem mają odjechać.

- Taka organizacja jest po to, aby piesi mogli przejść suchą nogą i bezpiecznie - mówi Jerzy Barański, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - To ważne bo na Wszystkich Świętych odwiedzi cmentarz 150-200 tysięcy osób.

Z planem organizacji ruchu nie zgadzają się kupcy, którzy będą handlować z okazji święta. Stanowisk ma być mniej o koło 30 - 40 procent. Wskazują też, że może dojść do zakorkowania przejazdu, bo niektóre pojazdy dostawcze mają nawet 15 metrów i nie zmieszczą się na proponowanych miejscach. Najważniejszym argumentem jest zbyt mało miejsc pod wyładunek.

- Zawsze handlowaliśmy przy płocie, a chodnik pozostawał wolny dla pieszych - mówi Przemysław Mila, jeden z kupców. - Natomiast prawy pas jezdni był zawsze zajęty przez samochody dostawcze. Teraz zdarzy się sytuacja, że w zatoczce będzie jeden pojazd a kolejne samochody dostawcze zablokują lewy pas w oczekiwaniu na wolne miejsce.

Magistrat obawia się o stan powstającej drogi dla rowerów. 30 września jest planowane zakończenie budowy ścieżki dla jednośladów. Przez dwa - trzy tygodnie potrwają odbiory. Stoiska nie mogą być umieszczone na ścieżce.

- Jednym z elementów dofinansowania inwestycji jest zakaz prowadzenia działalności komercyjnej w pasie ścieżki i chodnika przez pięć lat od zakończenia prac - mówi Andrzej Grabiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska urzędu miejskiego.

Według Marka Duklanowskiego, radnego PiS opłata za zajęcie pasa drogowego nie jest korzyścią majątkową i tym samym nie grozi utrata dofinansowania do budowy ścieżki.

Radni poparli osoby handlujące przy cmentarzu. Ich zdaniem należy prowadzić handel ze stoisk tak jak w latach ubiegłych, czyli przy płocie. Stanowisko radnych trafiło do prezydenta miasta.

Pojawił się też inny wątek: czy jezdnia południowa powinna być już zamknięta 29 października wieczorem. Ma być zamknięta do 3 listopada, do godz. 5.

- To za wcześnie - uważa Marek Duklanowski, radny. - Ulica będzie bez przejazdu, a nie jest to potrzebne.


od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto