Wygrał pan zdobywając 1844 głosy, dla porównania drugi Mieczysław Szczurek dostał 639 głosów. Ten wynik zaskoczył?
Krzysztof Herok: Troszkę tak. Myślę, że choć to zabawa internetowa, pokazała pewną tendencję. Mieszkańcy Cieszyna oczekują radykalnych zmian, także w stylu prowadzenia miasta.
Czy podjął pan już decyzję o kandydowaniu na urząd burmistrza Cieszyna?
Będę kandydować. Uważam, że potrzebne są zmiany, także w zarządzaniu spółkami miejskimi, ludzie muszą mieć altenartywę. Stawiam na pracę i przedsiębiorczość. Jeśli przedsiębiorcy będą zadowoleni, to i inni - związani z kulturą sportem, oświatą - odczują poprawę swojej sytuacji. Chciałbym zmienić wizerunek urzędu. To urzędnicy powinni być dla mieszkańców, a nie na odwrót. Ta maksyma towarzyszy mi w pracy zawodowej. Stawiam na otwartość i transparentność w działaniu. Miasto powinno być przyjazne także dla organizacji pozarządowych.
Odszedł pan z Platformy Obywatelskij, założy pan własny komitet?
Tak. Uważam, że na poziomie gminy i powiatu nie powinno byc partyjności. Obserwujemy, jak miasto jest margina-lizowane przez powiat. Mimo 6 mandatów z Cieszyna, nikogo nie ma w zarządzie powiatu. Trzeba rozwalić układ, który skostniał, nie pozwala swobodnie oddychać. Potrzebna jest radykalna zmiana. Bardzo ważne jest także zatrzymanie młodych w mieście, rozwijanie rynku pracy, ściąganie tu inwestorów. Ale w sposób przemyślany, a nie taki jak obserwujemy z galerią Stela. By życie w centrum nie wymarło.
Rozmawiała: Katarzyna koczwara
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?