MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarki i koszykarze Wilków Morskich myślą o awansie [zdjecia]

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Oba zespoły zaczęły sezon obiecująco. Panie wygrały oba spotkania w I lidze, natomiast panowie ponieśli jedną porażkę i odnieśli jedno zwycięstwo w II lidze.

W samo południe w sali konferencyjnej Floating Arena odbyła się prezentacja  żeńskiego i męskiego zespołu King Wilki Morskie. Oba zespoły za cel na ten sezon wyznaczyli sobie awans do wyższej ligi rozgrywek.

- Wierzę, że dzięki pracy dziewcząt możemy mieć wyższe cele niż tylko utrzymanie w lidze. W przyszłości chcemy docelowo bić się o ekstraklasę – mówił na konferencji prasowej trener wilczyc Krzysztof Koziorowicz. –  Mam nadzieję, że żeńska koszykówka zacznie się teraz wyróżniać na mapie Polski.

Panie to beniaminek w I lidze, dlatego ciągle nabierają doświadczenia. 

– Trudno jest mi oceniać siłę I ligi. Na pewno z każdym rokiem poziom rozgrywek jest coraz wyższy. Personalnie jest o wiele silniejsza, bo zawodniczki przeszły do niej zawodniczki z Ekstraklasy – oceniał Koziorowicz. – Przez pierwszą rundę będziemy mieli czas, żeby ten poziom poznać, a po niej będziemy bogatsi o nowe doświadczenia. Trudno oceniać siłę innych zespołów po ich pozostałych meczach.

Podobnego zdania są same zawodniczki.

– Głównym celem jest utrzymanie, ale myślę, że stać nas na dużo więcej i będziemy chciały to pokazać – stwierdziła rozgrywająca wilczyc Paulina Gajdosz. – Dobrze wiemy, że udany początek nie zawsze oznacza nieprzerwaną passę, dlatego  postaramy się wygrywać w każdym meczu.

- W naszej lidze są 3-4 silne zespoły na wyrównanym poziomie i my też jesteśmy w tej czwórce – oceniała siłę drużyny kapitan Marta Malczewska. – Wiemy, że nasza grupa jest bardzo silna, ale z każdym meczem postaramy się udowadniać, że zespół jest wart, żeby grać w tej lidze a później awansować.

Trener Koziorowicz zapytany o szansę gry szczecińskich zawodniczek w kadrze narodowej odpowiedział wymijająco.

- Chciałbym, żeby z naszego zespołu w kadrze grało jak najwięcej dziewcząt - mówił trener. - Nie będę podawał personaliów, bo one tworzą zespół i to zespół chcę doceniać.

Wysoko mierzą także mężczyźni. 

– Mamy szansę włączyć się do walki o awans – mówił selekcjoner mężczyzn, Marek Żukowski. – Choć z oceną realnych szans na awans staramy się wstrzymać do stycznia, bo często potencjalni faworyci zawodzą. My mamy wygrywać z każdym zespołem.

Wilki mają świadomość, że w razie niepowodzenia sponsor może się wycofać.

– Sponsor może się tak naprawdę wycofać w każdej chwili, dlatego rozmawiamy też z innymi sponsorami, którzy mogą w przyszłości wesprzeć nasz budżet – mówił prezes Wilków Marek Żukowski.

Teraz szczecińskie zespoły liczą na podtrzymanie dobrej passy i zwycięstwa w kolejnych spotkaniach. Już w ten weekend panie zmierzą się na wyjeździe z Basketem Bydgoszcz, a panowie Basketem Suchy Las.

Anna Pasztor

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto