Kontrola w pogotowiu. Były nieprawidłowości

Podczas kontroli w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie sprawdzano przede wszystkim sposób organizacji pracy i dokumentację w tej placówce. Stwierdzono wiele braków i wydano 20 zaleceń, do których pogotowie musi się zastosować w ciągu 30 dni.

Stwierdzono między innymi, że brakowało lekarza w składach zespołów specjalistycznych, a zdarzały się osoby bez uprawnień w książce dyspozytorskiej, brakowało godziny wyjazdu karetki, w dokumentacji pogotowia i szpitala były rozbieżności dotyczące pomocy udzielonej pacjentowi, karetki, które powinny być przez całą dobę do dyspozycji, wyjeżdżały do usług komercyjnych, sprzęt medyczny w karetkach nie był kompatybilny ze sprzętem w szpitalach.

- To są problemy, które można naprawić – mówi dr Cezary Pakulski, wojewódzki konsultant ds. ratownictwa medycznego. – Chcemy doprowadzić do tego, żeby nie dochodziło do nieprawidłowych sytuacji w pogotowiu, a pacjenci czuli się bezpiecznie. W niektórych indywidualnych przypadkach złe funkcjonowanie pogotowia mogło doprowadzić do zagrożenia zdrowia pacjenta.

Wśród zaleceń pokontrolnych znalazły się między innymi: dostosować zasady obsady zespołów ratownictwa do wymogów ustawy, stosować obowiązujący druk książki dyspozytorskiej, prowadzić dokumentację w sposób rzetelny, zaprzestać prowadzenia odpłatnych zleceń niezgodnych z przepisami, zatrudniać w zespołach medycznych lekarzy o odpowiednich kwalifikacjach.

- Nie zdążyliśmy się jeszcze dokładnie zapoznać z tym dokumentem, bo dostaliśmy go wczoraj po południu – mówi Elżbieta Sochanowska, rzecznik pogotowia. – Jutro będziemy mieli dokładny obraz sytuacji i ustosunkujemy się do protokołu.

Kontrola w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie została przeprowadzona w dniach 15.01.- 17.02.2009. Pod uwagę były brane lata 2007-2008. Kontrola dotyczyła jednostek pogotowia ratunkowego nie tylko w Szczecinie, ale także w Gryfinie, Stargardzie Szczecińskim, Rewalu i Trzebiatowie.