- Mężczyzna, mieszkaniec Myśliborza, przyjechał 7 maja z Anglii - mówi Renata Opiela z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. - W Anglii miał kontakt z Duńczykiem, który mogł być zakażony wirusem. 34-latek po powrocie poczuł się źle. Miał ból gardła, katar i inne objawy podobne do przęziebienia, dlatego zgłosił się do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Stamtąd lekarze postanowili przewieźć go do Szczecina. Dziś po południu trafił na oddzial zakaźny. Próbki jeszcze dziś zostaną wysłane do Warszawy. Wynik będzie znany w tygodniu.
Dwie kobiety, które trafiły na oddział zakaźny wcześniej nie chorują z powodu wirusa AH1N1. Informację taką przekazał w sobotę Krajowy Ośrodek do Spraw Grypy.
Przypomnijmy:
Jedna z kobiet to 55-latka. Została przewioziona ze szpitala w Zdunowie na oddział zakaźny przy ulicy Arkońskiej z ogólnymi objawami grypy, z podwyższoną temperaturą. Jest pracownikiem biura podróży.
Druga pacjentka wróciła 1 maja z Tunezji, jechała pociagiem z Warszawy. W pociągu miała kontakt z Meksykaninem, który mial objawy grypy. Po powrocie źle sie czuła. Zgłosiła się do lekarza, który skierował ją na oddział zakaźny do szpitala przy ul. Arkońskiej.
**
Zobacz też: Świńska grypa w Szczecinie. To fałszywy alarm?
Czytaj też: Kolejna osoba z podejrzeniem świńskiej grypy w szpitalu
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?