Kiedy sprzątniecie śmieci z trawnika?

To niewielka uliczka na osiedlu Słonecznym, stoi przy niej kilka wieżowców. Większość terenu wokół bloków należy do wspólnot mieszkaniowych, fragment do spółdzielni mieszkaniowej "Dąb". Jest także część, której właścicielem jest miasto. Cała ulica jest czysta i zadbana z wyjątkiem miejsca, o które powinien zadbać Urząd Miejski.

- Kilkakrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie, niestety bez efektu - opowiada Edward Mańko, mieszkaniec Rubinowej. - To droga wyjazdowa z hal targowych, wstyd nam, że ludzie z całej Polski oglądają taki śmietnik.

Z relacji mieszkańców wynika, że ostatni raz ulice osiedla, w tym Rubinowa, zostały posprzątane na Wielkanoc.

- W sąsiedztwie są garaże, za których używanie mieszkańcy płacą - mówi Zenon Szymański z Rubinowej. - Jeśli pieniądze trafiają do miejskiej kasy, to urzędnicy powinni zadbać o ten teren, zlecić prace porządkowe.

Niektórzy nie czekają na łaskę urzędu i sami sprzątają teren.

- Ostatnio miałem spotkanie rodzinne - opowiada Czesław Kabylski. - Posprzątałem ze wstydu, że jest tak brudno, ale przecież nie mogę tego robić zawsze.

Jak mówią mieszkańcy Rubinowej, obok zasypanego śmieciami trawnika często przechodzi straż miejska.

- Odwracają głowy żeby tego nie widzieć - twierdzi Mańko. - Gdyby to nasz teren był zaniedbany, pewnością wlepiliby mandat.

Nie było łatwo dotrzeć do osób odpowiedzialnych za porządek na trawniku przy Rubinowej. W Zakładzie Usług Komunalnych poinformowano nas, że do nich należy jedynie sprzątanie skwerów parków, natomiast o tereny zielone przy ulicach powinien dbać Zarząd Dróg Transportu Miejskiego. ZDiTM nie chciał się przyznać do zaśmieconego fragmentu ulicy Rubinowej.

- Musimy sprawdzić czy ten trawnik zaliczony jest do pasa drogowego, jeśli tak, na pewno posprzątamy - poinformowano nas w ZDiTM.