Juniorzy Pogoni Szczecin wygrali na Legii. Mistrzostwo Polski tuż za rogiem!

Pogoń Szczecin zdobyła po golu w obu połowach meczu. Wynik otworzył Michał Walski, który wyłuskał piłkę przed polem karnym Legii Warszawa w 17. minucie i zachował zimną krew w sytuacji sam na sam.

Doświadczenie takich zawodników jak Walski, Piotrowski, a przede wszystkim Listkowski sprawiło, że Pogoń przewyższała kulturą piłkarską młodzież wielkiego rywala.

Po przerwie aktywny Gracjan Jaroch wykorzystał jedną z trzech sytuacji podbramkowych. Napastnik uprzedził Skowrona i uderzył od słupka do bramki.

2:0 to pokaźną zaliczka zdobyta na wyjeździe. Paweł Cretti może być dumny ze swojego zespołu, który z żelazną konsekwencją realizował założenia taktyczne.

Koronacja Pogoni na mistrza Polski może nastąpić w środę. Rewanż zostanie rozegrany na stadionie przy Twardowskiego o godzinie 18. Wstęp wolny dla wszystkich zainteresowanych kibiców.

Szczecinianie będą faworytami do zdobycia pierwszych od 30 lat złotych medali, ale emocji nie zabraknie. Juniorski futbol lubi niespodzianki, a ponadto Legia Warszawa zagra w silniejszym personalnie składzie.

W niedzielę trener Piotr Kobierecki nie mógł skorzystać z części swoich podopiecznych oddelegowanych do zespołu rezerw, który dzień wcześniej walczył o utrzymanie w III lidze.

W Pogoni pod znakiem zapytania jest występ Listkowskiego, który nie dokończył meczu w Warszawie z powodu kontuzji. Cała drużyna wróci ze stolicy Polski samolotem.

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)
Bramki: Walski (17), Jaroch (66)
Legia: Majecki - Skowron, Bondarenko, Żyro, Ostrowski (64 Aftyka) - Karbowy (46 Trąbka), Małachowski - Michalak (83 Cichocki), Waniek, Leleno - Więdłocha (46 Nawotka).
Pogoń: Brzozowski – Marczuk, Adamczuk, Kuzko, Waleński - Piotrowski, Walski - Listkowski (63 Peda), Kowalczyk (76 Pawłowski), Maćkowski (67 Kuśmierek) – Jaroch (90+1' Bartolewski).
Żółte kartki: Bondarenko - Piotrowski, Jaroch.