Obaj pomocnicy kończyli niedzielne spotkanie z Górnikiem Łęczna przedwcześnie z urazami. Kort uskarżał się na ból w pachwinie, Murawski zgłosił problem z łydką. W poniedziałek drużyna miała wolne, a obaj zawodnicy uczestniczyli w badaniach. Jak się okazało – kontuzje nie są poważne.
We wtorek i środę Kort z Murawskim ćwiczyli indywidualnie, a jeśli rehabilitacja przebiegnie spokojnie, to od czwartku powinni trenować z zespołem.
- Powinni być do dyspozycji trenera Moskala, ale pewności nikt nie ma – słyszymy w klubie.
Mecz z Jagiellonią w sobotni wieczór. Pogoń potrzebuje zwycięstwa, by przerwać złą serię i liczyć się w walce o grupę mistrzowską. Obecnie zajmuje 10. pozycję w tabeli, której lideruje „Jaga”. Trener Kazimierz Moskal na pewno będzie musiał sobie poradzić bez Jarosława Fojuta, który będzie pauzował za żółte kartki. To oznacza, że do obrony zostanie cofnięty defensywny pomocnik Mateusz Matras. Gdyby zabrakło Korta i Murawskiego szkoleniowiec musiałby stworzyć całkowicie nowy środek pomocy – w porównaniu z meczem z Górnikiem. Do gry wróci za to Kamil Drygas.
Pozostali piłkarze są zdrowi i szykują się na spotkanie z liderem z Białegostoku.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
