Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jesień dla Gryfa

rduchowski
rduchowski
Wiele emocji przyniosły szczecińskie derby w kobiecej II lidze piłki nożnej. Mecz zakończył sięzwycięstwem ekipy TKKF Gryf 3:2.

 

 

 

TKKF Gryf Szczecin-Olimpia Szczecin 3:2 (0:0)

Bramki: Szymańska 60, Pałaszewska 62,
Stawowska 82, Stasińska 75, Turnik 90.

TKKF: M. Kamińska-Jamioł (88 K. Kamińska),
Jurga (32 Drozdowska, 68 Skowron), Koniarska,
Krasińska, Legęć, Orymowska, Pałaszewska,
Panasiuk (75 Bogochwalska), Stawowska,
Szymańska

OLIMPIA: Szelewa, Monika Sobczyk, Kucharska,
Strzemecka, Dumicz-Stasińska, Grocholska (80
Turnik), Marta Sobczyk (60 Lachman), Hruzik-
Tuchewicz (58 Kałuża), Szymanowicz.

W krótkiej historii spotkań pomiędzy szczecińskimi zespołami, lepszy jest TKKF.W weekend zanotował drugą wygraną, a poprzedni mecz derbowy zakończył się remisem.Stawką meczu było mistrzostwo jesieni.Hit kolejki, a nawet całej rundy przyciągnął na trybuny wielu kibiców i kibicek obu ekip.Głośniej dopingowali swoje ulubione zawodniczki fani Olimpii, którzy oprócz flag mieli ze sobą także bębny i sztuczne ognie.

Wygrana nie przyszła gospodyniom łatwo.Co prawda pierwsza połowa należała do nich, ale Olimpii udało się utrzymać do przerwy bezbramkowy remis.Zawodniczki walczyły głównie w środku boiska.Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu sytuacji podbramkowych.To jednak Gryf był zdecydowanie bliższy strzelenia gola, a na drugą połowę Olimpia wyszła jakby odmieniona.Grała lepiej, odważniej i nie zanosiło się na jej porażkę.Wówczas po akcji Kasi Drozdowskiej arbiter dopatrzył się zagrania ręką piłkarki Olimpii i podyktował kontrowersyjny rzut wolny.Piłkę mocno uderzyła Anna Szymańska i zdobyła prowadzenie.Kiedy w szeregach Olimpii jeszcze trwały dyskusje nad straconą bramką, Gryf podwyższył na 2:0.Wydawało się wówczas, że jest już po meczu, ale Olimpia zdobyła kontaktową bramkę za sprawą pięknego strzału z woleja Joanny Stasińskiej. Bramka na nowo rozgrzała kibiców obu drużyn, ale piłkarki Gryfa zadały decydujący cios w 82. minucie podwyższając prowadzenie na 3:1.Gościom nic nie dało trafienie na 2:3 w końcowych sekundach, ale i tak gol dal wiele radości.

- Nasz cel to awans do pierwszej ligi, więc mistrzostwo jesieni bardzo nas cieszy - mówi Wojciech Pałaszewski, wiceprezes TKKF Gryf. - Drużynę prowadzi doświadczony trener Janusz
Wydrachowski, który zna się na swoim fachu. Wiosną czeka nas runda rewanżowa i między innymi drugi mecz z Olimpią na jej terenie. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto