Jak zagospodarować bunkry w Szczecinie?

Wiem przynajmniej o czterech bunkrach (schronach): przy ul. Świętojańskiej, Konarskiego, Energetyków i Smolańskiej - a na pewno jest ich wiecej.

Zacząłem zastanawiać się nad tematem wykorzystania tych obiektów, gdy zobaczyłem, jak może wyglądać bunkier po położeniu tynków - co stało się przy okazji wykorzystania go na magazyn nowobudowanego sklepu przy ul Smolańskiej.

Proste ściany aż proszą się o wykorzystanie ich na reklamy, a powierzchnia dachowa o taras widokowy z małą kawiarenką.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo przynajmniej jeden schron już przed wojną spełniał taką funkcję. Mowa o tym przy ul Świętojańskiej, a właściwie ul. Białogórskiej, na którym był piękny taras widokowy.

Na taras wchodziło się po ceglanych schodach. Pamiętam, że jeszcze jako dzieci, często wdrapywaliśmy się po uszkodzonych, bo widok, który był widoczny z bunkra zapierał dech w piersiach (teren całego Międzyodrza i kawałek Szczecina).

Potężne wielokondygnacyjne betonowe bunkry Niemcy budowali na wzgórzach, bo służyły też jako gniazda obrony. Ze wzgórza łatwiej było razić wroga.

Myślę, że szare bryły można ożywić właśnie przez otynkowanie, dostawić metalowe, kręcone schody lub zewnętrzną oszkloną windę (i atrakcja turystyczna gotowa), ściany wykorzystać na reklamy, wnętrza na magazyny a płaskie dachy na tarasy widokowe z minikawiarenkami. Pozwoliło by to na sensowne zagospodarowanie bunkrów, poszerzenie oferty turystycznej Szczecina poprzez wytyczenie jeszcze jednej trasy turystycznej po Szczecinie, szlakiem bunkrów.