Interwencje MM: Naprawcie ulicę Obotrycką!

W sprawie ul. Obotryckiej, dojścia do sklepu i poczty interweniowaliśmy wielokrotnie. Od samego początku inwestycje te nie były do końca przemyślane. Najpierw, po uruchomieniu placówek, nie było do nich dojścia dla pieszych i chodnika. Wszyscy maszerowali pasem zieleni tuż przy ruchliwej jezdni. Po kilku miesiącach, naszych interwencjach w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego oraz u inwestora wreszcie wybudowano chodnik.

Teraz okazało się, że prawo do narzekań mają kierowcy.

- Na Obotryckiej, przy sklepie "Biedronka" wybudowano chodnik. Nie pomyślano jednak o kierowcach, którzy chcąc wjechać na parking przed marketem niszczą opony, felgi i zawieszenie – pisze Fenue, dziennikarz obywatelski. - Od uruchomienia obiektu nic się nie zmieniło. Różnica pomiędzy asfaltem a polbrukiem wynosi kilkanaście centymetrów, dodatkowo pojawiły się straszne dziury i wyrwy w asfalcie. Jest bardzo duże niebezpieczeństwo, że dojdzie tam do kolizji. Samochody zwalniają praktycznie do zera, by nie uszkodzić auta zjeżdżając z asfaltu na parking. Sam byłem świadkiem kilku ostrych hamowań i pisków opon. Pomijam już fakt fatalnego wyprofilowania skrętu na parking dla aut jadących w kierunku Polic.

Nasz dziennikarz obywatelski próbował kontaktować się z dyrekcją sklepu. Nic to jednak nie pomogło. Zatelefonowaliśmy do inwestora tych terenów, Grzegorza Mrozowskiego.

- Miejsce, w którym łączy się asfalt z ulicy z kostką to teren Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego – mówi. – To w ich gestii leży naprawienie łącznika. Ja słyszałem, że ulicę Obotrycką mają w tym miejscu przebudowywać, ale szczegółów nie znam.

Piotr Landowski, rzecznik magistratu nie potwierdził informacji o przebudowie ul. Obotryckiej. Zgłosiliśmy więc problem ZDiTM-owi, który odpowiada za stan dróg w mieście.

- Pojedziemy na miejsce, sprawdzimy sygnał i wtedy zdecydujemy o działaniach jakie podejmiemy – odpowiedziała Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM-u.

Do sprawy na pewno powrócimy.