Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Immunitet nie uratował Atamańczuka. Prawomocny wyrok zamknął mu drogę do Sejmu

Sylwia Cyza
Sylwia Cyza
Sąd odwoławczy w całości odrzucił argumenty apelacji. Cezary Atamańczuk został skazany na 2 lata w zawieszeniu na cztery.

Obrońcy Atamańczuka próbowali dowieść, że ich klienta chronił immunitet. Sąd jednak odrzucił ich argumenty. Prawomocny wyrok uniemożliwia mu ponowny start w wyborach do Sejmu.

Polityk został zatrzymany w 2008 roku z narkotykami. W minionym roku został skazany za ich posiadanie i prowadzenie samochodem pod wpływem narkotyków oraz za próbę przekupstwa policjantów.

Podczas dzisiejszej rozprawy obrońcy oskarżonego (bo miał ich aż dwóch) swoją apelację argumentowali m.in. rozbieżnościami w badaniach biegłych co do zawartości narkotyków w jego organizmie oraz proceduralnych błędów, których miał dopuścić się sąd pierwszej instancji.

- Sąd ma obowiązek poinformować marszałka Sejmu o toczącej się sprawie – mówił dziś obrońca Cezarego Atamańczuka. - Mój klient powinien być również poinformowany o możliwości starania się o zawieszenie postępowania na czas wykonywania mandatu posła.

Obrońcy domagali się uniewinnienia lub przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji.

Prokurator zażądał utrzymania wyroku w całości, do czego przychylił się skład sędziowski.

- Nie ma podstaw by uchylić wyrok – usłyszeliśmy w uzasadnieniu składu sędziowskiego, którego przewodniczącą była Bogumiła Metecka. – Jeśli pan Atamańczuk chciał starać się o zawieszenie postępowania mógł sam o tym zdecydować, szczególnie posiadając dwóch obrońców, którzy mogli go o tym poinformować. Same zarzuty w ocenie sądu zostały prawidłowo rozpatrzone przez sad rejonowy, dlatego wyrok został w całości utrzymany.

Wyrok jest prawomocny. Cezary Atamańczuk został obciążony kosztami rozprawy. Nie będzie też mógł startować w następnych wyborach do Sejmu.

W grudniu 2009 roku za posiadanie narkotyków, prowadzenie pod wpływem środków odurzających (zdaniem sądu Atamańczuk już jadąc do lasu był pod ich wpływem, więc stwarzał zagrożenie na drodze) oraz próbę przekupstwa policjantów sąd wyznaczył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 4 lata, koszty procesu, oraz wpłatę 1000 zł. na rzecz stowarzyszenia poszkodowanych w wypadkach i kolizjach drogowych. Dodatkowo poseł dostał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat i zwrot prawa jazdy do urzędu, który je wydał.

Sprawa dotyczy zdarzenia w listopadzie 2008 roku, kiedy to Cezary Atamańczuk wspólnie z Michałem Ł. (byłym politykiem PO) zostali zatrzymani w lesie na Bezrzeczu. Znaleziono przy nich narkotyki.

To nie pierwsza sprawa posła Atamańczuka. W 2008 roku był sądzony za znieważenie pracownika Straży Ochrony Kolei.

Postępowanie warunkowo umorzono w zawieszeniu na trzy lata.


Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto