Dwie godziny potrzebowali policjanci Biura Kryminalnego KGP na ustalenie hakera, który próbował zaatakować serwer. Informacja o włamaniu na stronę internetową z danymi dotyczącymi pielgrzymek do Częstochowy, dotarła do policjantów w czwartek po południu. Policyjni eksperci skontaktowali się z administratorem serwera. Okazało się wówczas, że atak na stronę cały czas trwa. Wspólnie weryfikując kolejnych użytkowników strony, po dwóch godzinach wytypowali adres komputera z terenu województwa zachodniopomorskiego.

Graffiti: Wandalizm czy sztuka?

Zabierz głos w sprawie

Informację tę przekazano policjantom z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Szczecinie. Ci funkcjonariusze wspólnie z choszczeńskimi policjantami, w piątek z samego rana weszli do mieszkania hakera. Okazał się nim 20 - letni mieszkaniec Choszczna, uczeń technikum. Rozpytującym go policjantom przyznał się do ataku hakerskiego.

Twierdził, że włamał się na serwer tylko po to, aby sprawdzić swoje umiejętności. Jednak z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mogło dojść do kradzieży danych użytkowników forum portalu. Ponadto Adam P. przesłał na serwer tzw. phpshella służącego do dalszej kradzieży niejawnych, chronionych danych. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego komputery, które teraz trafią do analizy. Policjanci ze Szczecina ustalili, po wstępnym badaniu, że z zabezpieczonego komputera było ponad 50 włamań na strony różnych instytucji i firm. Sprawa ma charakter rozwojowy.