MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

„Grot” i „Jelina” z brygady „Nietoperza”

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
- Dziś tylko zdrowie jest nam potrzebne – mówią stulatkowie, kombatanci Armii Krajowej. – Całą resztę już mamy.

Jubileusz setnych urodzin dwóch byłych żołnierzy Armii Krajowej stał się okazją do podzielenia się z młodymi pamięcią i prawdziwą miłością ojczyzny.
– Poświęciliśmy swoje życie dla wolności naszego kraju – mówi Aleksander Zajkowski, pseudonim „Grot”, od lat mieszkający w Szczecinie – Przez lata nie mogliśmy mówić o swojej przeszłości. Dziś w końcu czujemy się wolni i dopóki starczy nam sił chcemy przekazać swoją wiedzę potomnym. Niech to będzie żywa lekcja historii, na którą zawsze jest czas.

Wiedziałem, że mogę stracić życie
Porucznik Aleksander Zajkowski był dowódcą I Kompanii 13 Brygady Partyzanckiej Nietoperza Trzeciego Zgrupowania Okręgu Wileńskiego. Gdy wstąpił do AK miał 35 lat. Został odznaczony Krzyżem Walecznych, brał udział w wielu niebezpiecznych akcjach m.in. wileńskiej operacji Ostra Brama.

– Nigdy nie wahałem się przed walką. Wiedziałem, że mogę stracić życie, ale wiedziałem również, że walczę w słusznej sprawie – wspomina. – Dziś nie żałuję. Gdy słyszę tyle przyjaznych słów, widzę jak wielu ludzi przybyło na naszą uroczystość, czuję się dumny i doceniony.

Po latach prześladowań, szykan ze strony władz poprzedniego systemu nadszedł czas na rachunek z historią taką, jaką była naprawdę.

– Żałuję tylko jednego – mówi „Grot”. – Że zostało nas tak niewielu i nie każdy doczekał takiej chwili jak ja dziś. Jakie mam życzenie? Chyba tylko zdrowie jest mi najbardziej potrzebne. Resztę już mam.

Nie chciał rozmawiać o wojnie
Major Michał Paszkiewicz, pseudonim „Jelina” urodził się w Bełchatowie w 1907 roku. W okresie międzywojennym ukończył szkołę podchorążych w Modlinie. We wrześniu 1939 roku służył w Drugim Batalionie Mostów Kolejowych Jabłonna-Legionowo. W 1943 roku wziął udział w akcji uwolnienia z niemieckiego więzienia w Pińsku polskich oficerów skazanych na śmierć. Wśród uwolnionych był m.in. kapitan Wania, dowódca III odcinka wachlarza. Za tę akcję Michał Paszkiewicz został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Po wojnie więziony przez UB. Dziś z rodziną mieszka w Stargardzie.

– Bardzo długo tata nie chciał z nami rozmawiać o wojnie, bał się, że może nam zaszkodzić – mówi Dorota Jużyk, najmłodsza córka. – Kiedy został aresztowany, mama została sama z trójką dzieci. Przeżyliśmy ten okres i dziś możemy swobodnie rozmawiać o historii. Jestem z niego bardzo dumna.

Pan Michał doczekał się już 6 wnucząt i 3 prawnuków. Jak sam przyznaje dla niego również spotkanie z młodzieżą, która pamięta o nich jest bardzo ważne.

– Już obeschły nasze łzy, ale etos, trud i przelaną krew niech pamiętają pokolenia – mówi Danuta Szyksznian-Ossowska, były żołnierz AK, pseudonim „Sarenka”. – A słowa życzeń niech będą kwiatami również dla tych, którzy nie doczekali wolności.

Największy hołd
Bardzo wzruszającym momentem było wystąpienie siedmioletniej Zosi, która razem z mamą wyrecytowała „Kto ty jesteś? Polak mały”.

– Zosia jest wychowywana od najmłodszych lat w duchu patriotycznym, podobnie jej brat – mówi Dorota Laska, mama. – Dziadkowie są byłymi żołnierzami AK, więc dzieci na co dzień mają do czynienia z historią. Pamięć o ich czynach jest największym hołdem, jaki możemy im oddać.

Na uroczystość zaproszony był również najmłodszy partyzant wileńskiej brygady. Podporucznik Jerzy Widejko, pseudonim „Jureczek” po śmierci rodziców, w wieku 10 lat wstąpił w szeregi 3 Brygady Wileńskiej AK „Szczerbca”, a następnie Drugiej Samoobrony „Komara”. Pełnił funkcję łącznika i zwiadowcy.

– Niestety nie mógł dziś z nami być – mówi Danuta Szyksznian-Ossowska – Ale na pewno jest z nami myślami.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto