MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Europa przeciwko zburzeniu willi Grüneberga

Redakcja
Toczy się walka o willę przy ul. Batalionów Chłopskich. Miasto Szczecin chce ją zburzyć i zbudować tam linię szybkiego tramwaju.

Europejscy muzykolodzy chcą  stworzyć Organową Akademię.

Wnuk słynnego organisty, do którego należał dom, oraz wielu specjalistów od zabytków i muzyki chce ocalić willę, która stanęła na drodze Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju w Szczecinie.

Po tym jak w maju Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie wydał decyzję odmowną w sprawie wpisania budynku do rejestru zabytków, mieszkańcy domu odwołali się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Pod koniec lipca Bogdan Zdrojewski uchylił decyzję WZK i nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę.

Okazało się, że w sprawie tej willi do polskiego ministerstwa wpłynęło mnóstwo listów od muzykologów i specjalistów od zabytków z prośbą o zachowanie willi. Odezwały się osoby nie tylko z Niemiec, ale również z Belgii, Austrii czy Szwajcarii. Wśród nich potomkini Jana Sebastiana Bacha.

Wszystko to za sprawą Mariusza Łojko, mieszkańca Szczecina, który przypadkiem trafił na informacje o problemach z budynkiem w Zdrojach.

- Zacząłem szperać w internecie, odnalazłem stronę z informacjami o willi i dotarłem do mieszkańców - mówi Mariusz Łojko. - Trochę się znam na architekturze, więc od razu zauważyłem, że budynek posiada elementy zabytkowe. Kiedy usłyszałem jak miasto podchodzi do sprawy, poruszyłem moje kontakty w Niemczech. Postanowiłem działać w obronie tego budynku. Nie może być tak, że miasto tłumaczy chęć zburzenia willi interesem społecznym jednocześnie krzywdząc mieszkańców domu. Bo warunki, jakie im proponuje oraz sposób załatwienia tej sprawy przez miasto są skandaliczne.

Pan Mariusz od wielu lat mieszka w Szczecinie, ale pracuje w Niemczech. Napisał artykuł do czasopisma "Ars Organi" na temat willi. To poruszyło lawinę.

- Pierwszy odezwał się Burghard Grüneberg, wnuk słynnego organisty - mówi pan Mariusz. - On wiedział o istnieniu willi, był w Szczecinie jeszcze w czasach peerelu, ale uznał, że jego dziedzictwo po stronie polskiej jest nie do odzyskania, nie zamierza jednak się zgodzić na niszczenie tego dziedzictwa.

- Grüneberg to jest marka w całej Europie, a Szczecin nie potrafi tego wykorzystać. Jak ten dom się zniszczy, to już się go nie odtworzy nawet przenosząc zabytkowe elementy – twierdzi Mariusz Łojko. - W 2004 roku robiono plan zagospodarowania przestrzennego. To, że nikt nie zauważył wtedy wartości zabytkowej tego budynku i zapadła decyzja o jego zburzeniu, fatalnie świadczy o wszelkiego rodzaju specjalistach, którzy ten plan zatwierdzili.

Do Generalnej Dyrekcję UE od Polityki Regionalnej Wydział Pytań Prawnych i Procedur trafiła skarga na projekt SST. Instytucja ta sprawdza czy podczas podejmowania decyzji nie zostały złamane przepisy unijne dotyczące zabytków.

Sprawą zainteresowała się Cornelia Piper z wydziału kultury i mediów z niemieckiej instytucji rządowej ds. polsko-niemieckich. Instytucja jest gotowa przeznaczyć pieniądze na utrzymanie, zabezpieczenie i remont budynku.

Wiele osób z zagranicy chciałoby we wrześniu lub październiku zorganizować w Szczecinie koncert organowy, bo organów Grüneberga jest tu sporo w kościołach.
- W przyszłym tygodniu spotykam się z panam Michaelem Runowskim i będziemy m.in. ustalać szczegóły koncertu organowego w Szczecinie – informuje Mariusz Łojko. - Stowarzyszenie „Katedra”, które prowadzi festiwal organowy w szczecińskiej nic nie wiedziało o Grünebergu i o jego willi, ale są zainteresowani zorganizowaniem koncertu, podczas którego zagrałby sam wnuk Grüneberga.

Pan Mariusz otrzymał też od muzykologa z Brukseli Heddo Heide propozycję utworzenia w Szczecinie w miejscu dawnej fabryki Grüneberga „Organowej Akademii Grüneberg Szczecin” na wzór Organowej Akademii w Göteborgu.

Konserwator Zabytków musi się ustosunkować do pisma ministra kultury i ponownie wydać decyzję o wpisie willi do rejestru zabytków.

Zobacz też: Konserwator: "Willa Grueneberga nie jest wyjątkowa". Mieszkańcy: "Nasz dom jest niepowtarzalny, będziemy walczyć"

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto