Tak jak mieszkańcy Poznania uznali, za największą porażkę porządkową i turystyczną Poznania zalegające na chodnikach psie kupki i bieliznę wywieszoną na balkonach mieszkań, tak największym problemem porządkowym Szczecina jest jego zaśmiecanie przez pety i psie kupki.
Co z tego, że zakazano palenia papierosów na przystankach tramwajowych, że narysowano ograniczoną pasami strefę bez papierosów, jeżeli jednoczenie nie przeniesiono z przystanków koszy na śmieci za tą strefę. Teraz petami usłana jest cała okolica przystanków, bo kosze na śmiecie są na przystankach.
Zresztą rozmieszczenie i ilość koszy na śmieci, to jeden z większych problemów Szczecina (nikt nie będzie chodził z petem 200 – 300 metrów, do najbliższego kosza). Byłem zaskoczony brakiem takiego problemu (zaśmiecenia petami) w Ciechocinku, jednak tam kosze na śmieci są co 10 metrów. Może to było by rozwiązaniem tego problemu.
Psie kupki, to wydawało by się nierozwiązalny problem miast, bo mieszkańcy nie chcą sprzątać po swoich pieskach. Nawet groźba kar, nie może ich zmusić do sprzątania po swoim psie, tym bardziej że przedstawicieli władzy nie ma na każdej ulicy, czy skwerze, o każdej porze dnia.
Kiedyś w Szczecinie jeden z wiceprezydentów, chciał ustawowo zabronić trzymania psów w mieście. Nic z tego nie wyszło, jednak surowe kary doprowadziły by może właścicieli psów do uznania potrzeby sprzątania po swoim psie. Niestety, chyba tylko surowe kary, doprowadziły by właścicieli psów i palaczy do przestrzegania porządku w mieście.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?