Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom na Odrze popłynął a z nim duże pieniądze. Pozostało sporo kontrowersji

Celina Wojda
Projekt „Mieszkamy na Odrze” wsparło ponad 300 osób. Mimo ich zaangażowania dom nie powstanie. Jak zapewnia pomysłodawca winę za to ponosi architekt
Projekt „Mieszkamy na Odrze” wsparło ponad 300 osób. Mimo ich zaangażowania dom nie powstanie. Jak zapewnia pomysłodawca winę za to ponosi architekt
Pomysłodawcy przez kilka miesięcy milczeli i nie informowali o kłopotach z architektem. Jak dowiedzieliśmy się, do tej pory nie starali się m.in. o pozwolenia na „budowę” i lokalizację domu.

Dom na rzece w takiej formie jak w kampanii "Mieszkamy na Odrze" nie powstanie, pomysłodawcy tłumaczą dlaczego.

Patryk Paluszek, pomysłodawca domu na Odrze oświadczył, że dom nie powstanie. Osoby, które wsparły projekt mogą liczyć na zwrot pieniędzy. Na razie oddano 12 tys. zł. Głównym powodem fiaska pomysłu są kłopoty z architektem, któremu małżeństwo pomysłodawców w 2015 r. przelało 50 tys. zł, a po którym słuch zaginął. Do tej pory pomysłodawcy nie odzyskali pieniędzy. Mają zamiar skierować sprawę do sądu. W zbiórce publicznej udało się zebrać ponad 120 tys. zł.

- Z samego Wspieram.to dostaliśmy 23 tys. zł i za te pieniądze kupiliśmy książki oraz plakaty na nagrody - wyjaśnia Paluszek. Jak tłumaczy taka kwota wzięła się stąd, że 10 proc. zebranych pieniędzy trafiło do właścicieli platformy oraz operatora. Sponsorzy, od których miały pochodzić największe kwoty gwarantowali przelanie lub zwrócenie pieniędzy do pomysłodawców.

Pieniądze trafiają do osób, które opłaciły pobyt w domu. Bo jak mówi Patryk Paluszek w przypadku osób, które otrzymały książki i plakaty wywiązali się z umowy i dostarczyli im nagrody o czasie.

Pomysłodawcy przez kilka miesięcy milczeli i nie informowali o kłopotach z architektem. Jak dowiedzieliśmy się, do tej pory nie starali się m.in. o pozwolenia na „budowę” i lokalizację domu.

- Do Urzędu Morskiego w Szczecinie nie wpłynął formalny wniosek w sprawie zgody na lokalizację domu na wodzie na obszarze morskich wód wewnętrznych w rejonie Wyspy Grodzkiej w porcie morskim w Szczecinie i nie została wydana przez dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie decyzja zezwalająca na lokalizacje tego typu obiektu - wyjaśnia UMS.

- Nie jest to pierwszy i ostatni projekt realizowany w formule crowdfundingowej, który nie dochodzi do realizacji - komentuje Paweł Krzych, specjalista ds. komunikacji marketingowej. - Zwróciłbym jednak uwagę, że znakomita większość projektów jest jednak realizowana według założonych planów i kolejne sukcesy to tylko potwierdzają.

Zobacz także:

Oglądaj nas na Instagramie:

Post udostępniony przez Nasze Miasto Szczecin (@namszczecin)13 Sie, 2017 o 2:36 PDT

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto