Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbie wolne od tirów!

Redakcja
Wiceprezydent Szczecina Krzysztof Nowak obiecał, że pomoże przedsiębiorcom wybudować bezpośredni dojazd do autostrady. Droga pozwoli tirom ominąć Dąbie i Wielgowo.

Mieszkańcy Dąbia i Wielgowa od wielu lat walczą zmiastem o wprowadzenie zakazu wjazdu samochodów ciężarowych do swoich dzielnic. Mają dość popękanych ścian, drżenia podłóg i nieustającego huku z ulic.

Zakaz wprowadzono w październiku ubiegłego roku. Na wniosek mieszkańców ustawiono znaki zabraniające wjazdu ciężarówkom do obu dzielnic. Mieszkańcy byli zadowoleni, ale tiry nie mogły dojeżdżać do firm w Wielgowie. Wówczas wojewoda cofnął zakaz.

– Od wielu lat walczymy o pozbycie się tirów z naszych ulic –mówi Alina Kordowska, przewodnicząca Rady Osiedla „Dąbie”. – Nareszcie pojawiła się taka możliwość. Samochody ciężarowe niszczą drogi i uprzykrzają życie mieszkańcom. Są dla nas zagrożeniem.

Przedsiębiorcy spotkali się z wiceprezydentem Krzysztofem Nowakiem i przedstawili swoją propozycję, która została zaakceptowana.

– Wspólnie postanowiliśmy, że problem wreszcie musi zostać rozwiązany. Za wszelką cenę chcemy doprowadzić do wybudowania zjazdu na autostradę – mówi szef firmy Inter- Gaz Marcin Majewski, który prowadzi negocjacje z miastem w imieniu wszystkich firm z Wielgowa. – Rozumiemy mieszkańców i nie mamy do nich pretensji. Tiry powinny jeździć po autostradach, a nie po mieście.

Na spotkaniu z prezydentem podjęto decyzję, że ogólny projektu budowy drogi przygotuje Stowarzyszenie Przedsiębiorców Wielgowa. Wczoraj minął termin wybrania biura projektowego, które się tym zajmie. Koncepcja będzie musiała być następnie zaakceptowana i zatwierdzona przez prezydenta. Nowak obiecał, że na temat zbudowania węzła Chełszcząca, będzie osobiście rozmawiał z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministrem Transportu. Budową „ślimaka” na autostradę zajmą się właściciele firm, jeden z przedsiębiorców pokryje koszty przedsięwzięcia.

– Liczymy, że koszty zamkną się wmilionie złotych – mówi Majewski. – Mamy nadzieję, że wszystkie formalności związane z projektem, pozwolenia i uzgodnienia, zakończymy jeszcze w tym roku. W przyszłym natomiast droga zostanie oddana do użytku. Szkoda tylko, że miasto nie pomoże nam finansowo. Włodarze twierdzą, że nie mają pieniędzy.

Szczecin skorzysta na tym rozwiązaniu. Przy przyszłej drodze znajduje się 80 ha terenu gotowego do wykorzystania przez potencjalnych inwestorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto