Temat elewacji szczecińskich kamienic wraca co chwilę, bo gdyby udało się wyremontować przynajmniej połowę z nich, Szczecin miałby pewnie najpiękniejsze centrum miasta w Polsce. Ale niestety, modernizacje posuwają się w żółwim tempie.
Dlatego co pewien czas radni przypominają prezydentowi o tym temacie. Nas zaciekawiła interpelacja radnej Urszuli Pańki (PO). Temat ujęła krótko i dość oryginalnie.
- Jaki wpływ ma miasto na kolor elewacji kamienic w śródmieściu? - zapytała czujnie radna.
Odpowiedział jej Piotr Mync, zastępca prezydenta Szczecina odpowiadający m. in. za sprawy urbanistyki i administracji budowlanej.
- Kwestie dotyczące kolorystyki, w zależności od potrzeb, można określić na etapie ustalania zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - zaczął dość urzędowo Piotr Mync.
Zgodnie z odpowiednim przepisem tej ustawy „w planie miejscowym określa się w zależności od potrzeb: …kolorystykę obiektów budowlanych…”.
Okazuje się jednak, że zapanowanie nad kolorystyką elewacji nie jest proste, gdy planu zagospodarowania przestrzennego nie ma.
- W decyzjach o warunkach zabudowy wydawanych w przypadku braku planu miejscowego nie ma możliwości określenia kolorystyki obiektów - dodaje Piotr Mync.
Zgodnie z prawem budowlanym malowanie elewacji bez wykonywania innych robót budowlanych stanowi bieżącą konserwację i nie podlega przepisom tej ustawy.
- Oznacza to, że samo malowanie elewacji nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia robót - tłumaczy zastępca prezydenta.
Ocieplanie komplikuje
Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy mamy do czynienia z termomodernizacją kamienicy.
- Jeżeli nowa kolorystyka związana jest z termomodernizacją to, w zależności od wysokości budynku, przepisy przewidują odpowiedni tryb postępowania. Docieplenie budynków o wysokości powyżej 12 m i nie wyższych niż 25 m wymaga zgłoszenia, docieplenie budynków wyższych niż 25 m wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Docieplenie budynków o wysokości do 12 m, podobnie jak malowanie elewacji, nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia - wyjaśnia radnej Piotr Mync.
A co z zabytkami
W przypadku do obiektów wpisanych do rejestru zabytków kolorystykę obiektów ustala się po przeprowadzeniu stosownych badań w uzgodnieniu z właściwym konserwatorem zabytków. W przypadku obiektów objętych ochroną na mocy gminnej ewidencji zabytków, właściwy konserwator zabytków może wypowiedzieć się w sprawie kolorystyki w formie zaleceń konserwatorskich wydawanych na wniosek inwestora.
Podsumowanie
Jak widać, nawet gdy znajdą się pieniądze, to nie będzie łatwo wprowadzić harmonię w kolorach szczecińskich kamienic. Szkoda. Bo niektóre kolory na jakie się zdecydowano, wołają o pomstę do nieba.
- W obecnym stanie prawnym miasto ma wpływ na kolor elewacji kamienic w przypadku obowiązywania na danym terenie planu miejscowego posiadającego takie ustalenia oraz w przypadku obiektów wpisanych do rejestru zabytków lub do gminnej ewidencji zabytków - jeżeli inwestycja wymaga uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia robót - podsumowuje Mync.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?