Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czwórka z dużym minusem Panie Prezydencie! Osiągnięcia i porażki 4-letniej kadencji Piotra Krzystka

Redakcja
Jak wszyscy wiemy rok 2010 to rok wyborczy. Piotr Krzystek powoli kończy swoją pierwszą prezydencką kadencję. Moje podsumowanie.

Uznałem, że przyszedł czas na próbę obiektywnego podsumowania tego co się miastu w tym czasie udało, a co można uznać za totalną klęskę. Zapraszam!

Jak wiadomo, trudno o jednomyślność w takich sprawach więc zestawienie to może mieć charakter chwilami dość subiektywny, warto jednak podczas wypełniania karty wyborczej zatrzymać się na chwilę przy nazwisku Piotr Krzystek i mieć przed oczami chociaż kilka sukcesów i porażek Szczecina pod rządami tego człowieka.

Realizacja niektórych pozycji na tej liście dopiero się rozpoczęła, aczkolwiek ukończenie ich jest już w jakimś sensie pewne, dlatego je tu umieściłem.

Oczywiście pamiętajmy, że za sukcesami i porażkami nie kryje się tylko sam Piotr Krzystek. Za tym wszystkim stoi również ogromna urzędnicza machina dla której prezydent jest czasem tylko swego rodzaju okładką.

Więcej o polityce i zbliżających się wyborach samorządowych przeczytasz w portalu www.gs24.pl

POZYTYWY

Żeby nie psuć sobie humorów zacznijmy od tego co pozytywne. I rzeczywiście trzeba przyznać, że jest się z czego cieszyć, a listę ciekawych miejskich inwestycji i działań trudno zamknąć:

1. POLITYKA FLOATING GARDEN 2050

Numer 1 na tej liście to właśnie nowa marka Szczecina. Większość czytelników co prawda popuka się teraz w czoło. Niektórzy widzieli by FG2050 na pierwszym miejscu, ale w porażkach. Chciałem jednak celowo umieścić miejską politykę na pierwszym właśnie tu. Dlaczego? Przede wszystkim od czasu publikacji nowej marki Szczecina był to największy powód do komentarzy, ironicznych żarcików i krytyki adresowanej bezpośrednio do Piotra Krzystka.

Marka Floating Garden to coś co bardzo mocno kojarzy nam się właśnie z prezydentem Krzystkiem. Pamiętajmy jednak, że ta marka to coś więcej niż tylko zbiór pięknych haseł. Realizacja tej strategii rozwoju będzie miała duży wpływ na przyszłość miasta jak i jego wygląd. Mamy już pierwsze efekty.

Po mieście kursują autobusy w nowych barwach Szczecina, widać też wyraźne ożywienie na polu inwestycji w zieleń, parki czy rekreację (o tym więcej w pozycji nr 7), a właśnie zbliżenie do zieleni i wody marka zakłada. Dlatego uznałem, że jest to sukces – nie zbiór pięknych haseł, a właśnie te konkretne działania miasta. W Polsce Szczecin jest dość mocno kojarzony z enigmatycznie brzmiącym "Floating Garden 2050".


Nowy Solaris i kolorystyka Floating Garden - symbol zmian w komunikacji miejskiej w Szczecinie

2. INWESTYCJE W KOMUNIKACJE MIEJSKĄ

To niewątpliwie powód do dumy dla prezydenta. Podczas jego kadencji dokonała się rzecz od wielu lat niemożliwa. Niespełna 3 lata temu jeździliśmy po mieście starymi warczącymi Ikarusami. Do autobusów strach było wsiadać. W środku można było zaczadzić się spalinami. 3 lata później mówi się o tym, że Szczecin ma najnowocześniejszy tabor autobusowy w Polsce. Podstawę taboru stanowią pachnące nowością Solarisy.

Z tramwajami sytuacja choć gorsza to można powiedzieć, iż została opanowana. Nie mówi się już otwarcie o zamykaniu linii tramwajowych z powodu braków kadrowych czy taborowych. Ratunkiem okazały się używane tramwaje z Berlina. Dokonano jednak wielkiej rzeczy, gdyż w grudniu przyjadą do nas pierwsze w powojennej historii miasta tramwaje niskopodłogowe.

Wyremontowano też ponad 4 km torowisk w ul. Sikorskiego, Ku Słońcu, Bohaterów Warszawy, Krzywoustego i na pl. Kościuszki. Drugie miejsce, bo komunikacja miejska to wizytówka miasta dla turystów jak i codzienne podróże do pracy tysięcy mieszkańców miasta.


Rondo Pileckiego i używana Tatra - ratunek dla szczecińskiej komunikacji

3. INWESTYCJE DROGOWE

Szczecin wbrew pozorom uznawany jest za miasto o dobrze rozwiniętej infrastrukturze drogowej. Szerokie arterie powodują, iż nie ma u nas takich korków jak np. w Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu. Natomiast stan szczecińskich dróg od lat jest kiepski.

Władze miasta znalazły i na to antidotum. Szybkie kilkudniowe remonty nawierzchni poprawiły znacząco stan ulic. Dodatkowo wspomnieć trzeba o większych projektach drogowych: kontynuacja rozbudowy Obwodnicy Śródmiejskiej (w tym roku rusza budowa dość kosztownego V etapu w kierunku ul. Arkońskiej), ul. Warcisława ( prace właśnie się rozpoczynają), remont ul. Struga ( prace prawdopodobnie od przyszłego roku), ul. Nowoszeroka. Udało się też wspólnie z firmą Auchan przebudować odcinek Autostrady Poznańskiej.


Obwodnica Śródmiejska

4. NABRZEŻA I BULWARY

Zauważenie problemu zaniedbanych nabrzeży i kompleksowe podejście do ich rozwiązania czyli budowa bulwarów nad Odrą. Rusza właśnie przebudowa bulwarów Piastowskiego, Elbląskiego i Gdańskiego. Za 44 mln zł zaniedbane i opuszczone bulwary m.in. pomiędzy Wałami Chrobrego a Dworcem PKP mają stać się wizytówką miasta. Inwestycja prowadzona jest również z myślą o zbliżających się finałach The Tall Ship’s Race’s 2013.

Od lat mówi się o tym, że Szczecin mimo swojego położenia jest w jakimś sensie zamknięty na wodę. Ciężko było do tej pory wypoczywać np. nad Odrą w rejonie mostu Długiego. W końcu miasto podjęło realne działania w celu zmiany tego stanu rzeczy.

5. BUDOWA GALERII KASKADA
Co prawda jest to inwestycja komercyjna, natomiast na początku kadencji prezydent Krzystek zapowiedział, że Kaskada powstanie. Choć ze sporym opóźnieniem to wizja ta zaczyna się ziszczać. Gmach szybko wyrasta z ziemi.

Co prawda szczecinianie mają już dość Centrów Handlowych, Kaskada to jednak spore korzyści dla miasta. Inwestor stawia bowiem nie tylko sam budynek dla swojej galerii. Firma ECE za własne pieniądze wybudowała nową siedzibę dla Teatru Lalek „Pleciuga”, Kaskada jest też impulsem do przebudowy układu drogowego ul. Obrońców Stalingradu, pl. Żołnierza, al. Niepodległości, pl. Zgody – właśnie podpisano umowę z firmą Eurovia na realizacje tego zadania.

Wkrótce ruszy przetarg na remont skrzyżowania na Bramie Portowej. Za sprawą tych inwestycji Centrum Szczecina zmieni się nie do poznania.


Budowa Centrum Handlowego Kaskada

6. OBIEKTY KULTURALNO – SPORTOWE

Czyli kolejna chluba prezydenta Krzystka. Tyle ważnych dla miasta obiektów już dawno nie powstało w tak krótkim czasie.

Mamy tutaj inwestycje już zrealizowane: jak Basen Olimpijski, Pleciuga czy wiele boisk typu "Orlik 2012". "Pewniaki", których budowa niebawem ruszy to hala widowiskowo – sportowa i Filharmonia.

Ale o nowym stadionie piłkarskim na razie musimy zapomnieć.

7. INFRASTRUKTURA REKREACYJNA I REWITALIZACJA TERENÓW ZIELONYCH

W tym temacie również można zaobserwować duże ożywienie. Mieszkańcy bardzo sobie chwalą i chętnie korzystają z urządzonych na nowo terenów wokół Jeziorka Słonecznego, na pl. Jakuba Wujka za sprawą bawiących się dzieci w końcu jest wesoło.

Wokół Arkonki wymieniono asfaltowe nawierzchnie i wybudowano oświetlenie. Na Niebuszewie mocno zaawansowane są pracę nad rewitalizacją skweru przy ul. Kołłątaja. W Teatrze Letnim powstają nowe toalety, modernizowana jest scena, miasto planuje tam kolejne inwestycje.

Zyskaliśmy piękną fontannę na skwerze Janiny Szczerskiej, a przy Pleciudze powstaje tzw. "grająca fontanna". Miasto jakby w końcu przypomniało sobie, że słynie z zieleni i wody.

8. THE TALL SHIPS’ RACES 2007 i 2013

Choć realizacja tej imprezy przypisywana jest jako jeden z niewielu sukcesów prezydentury Mariana Jurczyka warto przypomnieć sobie na chwilę te piękne chwile. Właśnie wtedy Szczecinianie uwierzyli, że coś w naszym mieście może się udać. Nie liczyły się krzywe chodniki czy dziurawe drogi.

Miasto przez te kilka dni tętniło życiem. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę z piękna i potencjału Szczecina. Dzięki udanej realizacji imprezy będziemy ponownie gospodarzami finału TTSR w 2013 roku.

PORAŻKI I KLĘSKI

Były pochwały dla prezydenta, a teraz przyszła pora na krytykę. Jest kilka rzeczy, o których miasto zdaje się zapominać. Oto wydarzenia i rzeczy, które są powodem do wstydu:

1. UPADEK STOCZNI SZCZECIŃSKIEJ W 2009 r.

Nie jest to co prawda wydarzenie, które przypisywać możemy bezpośrednio prezydentowi i miastu. Prezydent Krzystek ma po prostu pecha, że zdarzyło się to teraz. Nie sposób jednak wymazać to wydarzenie z pamięci.

Tysiące ludzi straciło pracę, a my utraciliśmy podstawowy symbol naszego miasta – znak rozpoznawczy. Ostatni zwodowany statek to 180 metrowy kontenerowiec "Fresco Vladimir" dla rosyjskiego armatora.

Choć do tej pory wodowania były wydarzeniem radosnym, tego dnia nikt się nie cieszył. Upadek stoczni to wydarzenie, które będzie miało dla miasta wieloletnie konsekwencje, dlatego zajmuje 1 miejsce.


Fot. Marcin Bielecki**

2. BRAK JASNEJ POLITYKI TRANSPORTOWEJ **

Dla większości Szczecinian pojęcia takie jak parking Park&Ride, buspas to coś dość egzotycznego. Szczecin mimo dużych inwestycji komunikacyjnych nadal nie realizuje jasnej i konkretnej polityki transportowej, przede wszystkim w kierunku wycofywania uciążliwego ruchu samochodowego z centrum miasta.

Po centrum nadal chodzimy gęsiego, bo 4/5 chodnika zajmują samochody, a tramwaje stoją w korkach razem z samochodami. To co dzieje się w inwestycjach drogowych przypomina to co działo się w Europie w latach 60-tych. Szczeciński magistrat zapatrzony jest nadal w transport indywidualny. Zamiast ograniczać ruch samochodów w centrum, Szczecin poszerza jeszcze bardziej al. Niepodległości czy Wyzwolenia, dla rowerzystów przy tych ulicach nie ma miejsca mimo, iż al mają po 30 metrów szerokości !. Podczas kadencji prezydenta Krzystka nie powstaje w Szczecinie żaden nowy buspas.

Pojęcie "zrównoważony transport" dla władz miasta jak i mieszkańców to nadal kwestia bardzo egzotyczna. Bez zmiany takiego postępowania nadal będziemy stali w korkach i jechali tramwajem przez 20 minut odcinek jaki w Europie Zachodniej pokonuje się w 5 minut.

3. ZANIEDBANE ŚRÓDMIEŚCIE

W ostatnim czasie otwarcie mówiło się o tym, iż miasto zapomniało o problemie zaniedbanego śródmieścia. Kamienice przy Krzywoustego, Piastów, Łokietka czy Królowej Jadwigi jak straszyły na początku kadencji tak straszą nadal, a może i bardziej, bo z budynków ubywa tynków, pięknych zdobień czy balkonów, które lądują czasem... na ulicy, czy też co gorsza czyjejś głowie.

Mimo, iż osiedla takie jak Zawadzkiego, Kaliny, Słoneczne czy Pogodno są kolorowe i odnowione to centrum miasta, które jest naszą wizytówką, odwiedzane jest przez turystów wygląda miejscami jak wielka dzielnica nędzy i patologii. Mamy przepiękną architekturę, ale niestety bardzo zaniedbaną.

Miasto to nie tylko drogi, czy parki, to również architektura, miejsce gdzie mieszkają ludzie – w tej dziedzinie miasto niestety śpi i to przez zdecydowanie dłużej niż 4 ostatnie lata.

4. SZYBKI TRAMWAJ I LINIE TRAMWAJOWE

Jedną z rzeczy obiecywanych gdzieś nieśmiało przez prezydenta był właśnie Szybki Tramwaj. Jeszcze około 2 lata temu wydawało się, że sprawy idą w dobrym kierunku. Zdobyliśmy pieniądze unijne na ten cel i na tym się skończyło.

Od tamtej pory miasto milczy w tej sprawie. Jedyne doniesienia, które do nas docierają dotyczą konfliktu z mieszkańcami starej willi przy Batalionów Chłopskich, która nie jest zabytkiem, mimo, iż powinna nim być, nie ma jednak ani słowa o rychłym rozpoczęciu inwestycji. Nieoficjalnie z Urzędu dochodzą słuchy, iż zrezygnowano z tej inwestycji.

Szczecin potrzebuje rozbudowy sieci tramwajowej i tak jak Poznań, Częstochowa, Bydgoszcz czy Elbląg powinien był przez te 4 lata rozpocząć budowę chociaż jednej nowej linii tramwajowej. A kolejka inwestycji jest długa: linia na Cukrową, SST, linia na 26 Kwietnia czy trasa do hali W-S na Szafera. Nie mówiąc już o konieczności przywrócenia tramwajów na ul. Wojska Polskiego.


Remont torowiska na placu Kościuszki

5. PODZAMCZE

Rynek na starym mieście parkingiem?! Popukali by się w głowę mieszkańcy wielu europejskich miast. A jednak jest takie miasto w Polsce, nazywa się Szczecin, a w tym mieście w sąsiedztwie kamieniczek, na staromiejskim rynku zamiast fontanny czy ładnego pomnika podziwiamy niechlujnie zaparkowane samochody. Uniemożliwiają one swobodny spacer, zrobienie zdjęcia. Niszczą zabytkową nawierzchnie rynku Siennego.

Mimo, iż już od ponad roku o problemie mówi stowarzyszenie SENS, Rowerowy Szczecin czy Forum Gryf - nic w tej sprawie się nie dzieje. Szkoda, bo usunięcie samochodów z rynku Siennego mogłoby być jednym z wielkich plusów kadencji prezydenta Krzystka i to bardzo niewielkim nakładem pieniędzy.


Podzamcze - parking zamiast rynku

6. DEPTAK GWIEŹDZISTY

... A właściwie jego brak. Przez 4 lata nie zrobiono nic, by przybliżyć miasto do realizacji tej pięknej idei.

Deptak Bogusława choć coś się na nim dzieje, nie będzie w pełni tętnił życiem dopóki jego długość będzie wynosiła niespełna 200 metrów. Miasto zamiast zamykać dla ruchu kolejne ulice zasłania się ciągle koniecznością budowy obwodnicy śródmiejskiej nic w tej sprawie nie robiąc.

Zamknięcie np. ulicy Rayskiego nie było, by jednak wielkim wyczynem wymagającym budowy całej Obwodnicy Śródmiejskiej. Niestety temat deptaków i stref pieszych to dla naszego magistratu temat TABU.

7. IGNOROWANIE ROWERZYSTÓW I BRAK WSPÓŁPRACY URZĘDU MIEJSKIEGO ZE ŚRODOWISKIEM ROWEROWYM

Szczecin przez te 4 lata nadal nie zrozumiał, że jedną z recept na korki mogą być właśnie... rowerzyści. Im więcej ludzi na rowerze, tym mniej samochodów na drogach, a co za tym idzie więcej miejsca na chodnikach, mniej hałasu i spalin. Proste i ekoLOGICZNE. Nie dla szczecińskiego magistratu, bowiem inwestycje w infrastrukturę rowerową można policzyć na palcach ręki. Nowe ścieżki rowerowe powstają praktycznie jedynie przy nowych drogach lub poza centrum przy czym ich jakość pozostawia wiele do życzenia.

W centrum urzędnicy pod wodzą prezydenta Krzystka likwidują kolejne poniemieckie drogi rowerowe i zamieniają je w parkingi. Tak stało się w tym roku na al. Bohaterów Warszawy. W al. Wyzwolenia dla Zarządu Dróg i Komunikacji Miejskiej również ważniejsze były parkingi niż rowerzyści. Na alei o szerokości ponad 30 metrów wygospodarowanie 2 metrów na ścieżke rowerową przerasta magistrat. Pochwalić można jedynie za ścieżkę w Dąbiu czy na Derdowskiego, ale to bardzo mała kropelka w oceanie potrzeb.

Poza tym sytuację dodatkowo pogarsza atmosfera konfliktu pomiędzy stowarzyszeniem "Rowerowy Szczecin", a urzędem miasta. A sam prezydent Krzystek od prawie pół roku ignoruje pisma stowarzyszenia w sprawie likwidacji drogi rowerowej na Bohaterów Warszawy. Bardzo nieładnie Panie prezydencie...


Obraz szczecińskich dróg rowerowych

8. PSTROKACIZNA W MIEŚCIE

Od lat mówi się o szpecącej miasto kolorystyce kamienic. I nie chodzi tutaj o zaniedbane, stare rudery, a o budynki, które po remontach malowane są na krzykliwy róż, czerwień czy sraczkowatą zieleń. Dodatkowo sytuacje pogarszają szpetne reklamy i bilboardy. Miasto twierdzi, iż nic nie może z tym zrobić, bo to kwestie należące do zarządców budynków.

Okazuje się jednak, że nawet same miasto w sprawie kolorystyki święte nie jest. Szczególnie w czasie kadencji prezydenta Krzystka przybyło w Szczecinie wiele ton żółtych, „jarmarcznych” płotów. Nie ważne, czy obok stoi Brama Portowa, zabytkowa kamienica, żółta barierka firmy MABO zawsze i wszędzie jest niezbędna. Nieważne, że zwykle przed niczym nas nie chroni. Często ogrodzenia ograniczają widoczność kierowcom, paradoksalnie ustawiający płoty ZDiTM i TS zasłania się bezpieczeństwem i estetyką. Kilka miesięcy temu kwestia barierek mocno podzieliła Szczecinian.


Miejska pstrokacizna. Źle dobrane kolory na elewacjach kamienic szpecą miasto

Reakcja Urzędu? Odgrodzenie kolejnych ulic: Krakowskiej, nowego ronda na osiedlu Słonecznym i innych miejsc. Na uwagę zasługuje również fakt, że za każdym razem producentem ogrodzeń jest firma MABO. Na wielu forach internetowych tworzą się coraz liczniejsze domysły w tej sprawie.

Na żółtych barierkach kończę krytykę prezydenta. Mimo, iż wiele rzeczy w mieście musi się jeszcze zmienić, pamiętać należy, że prezydent to nie cudotwórca. W 4 lata nie wydźwignie się 400-tys niezbyt bogatego miasta z wieloletnich zaniedbań. Mimo wszystko prezydentowi udało się dokonać w tym czasie rzeczy niezwykłych np. w temacie taboru autobusowego.

Na tle poprzedników takich jak np. Marian Jurczyk prezydent Krzystek wypada nadzwyczaj dobrze. Dlatego, uważam, że prezydent zasługuje na przymiotnik "dobry". Nawet jeśli obok trzeba postawić jeszcze spory minusik, to i tak nie jest najgorzej.

Autor: leks

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto