Co z klimatyzacją w szczecińskich autobusach? Pasażerowie narzekają na upał

W ostatnich dniach w Szczecinie odczuwamy letnie temperatury. Wraz z tym wraca problem pasażerów komunikacji miejskiej czyli upał w nagrzanych wnętrzach pojazdów.

- Na zewnątrz 24 stopnie Celsjusza, podjeżdża na linii 59 wóz klimatyzowany - 1054, oczywiście klimatyzacja wyłączona, w środku gorąco jak w piekle, szyberdachy pozamykane. Nie ma jakiegoś obowiązku włączania klimatyzacji przy takiej pogodzie? - pyta nasz czytelnik.

Według niego wypuszczenie autobusu wyposażonego w klimatyzację z wyłączonym układem bez możliwości otwarcia okien może wywołać udar cieplny, znacznie większe ryzyko problemów zdrowotnych dla osób z chorobami układu krążenia, osób starszych. - Klimatyzacja to jeden z podstawowych układów odpowiadających za bezpieczeństwo w aucie - dodaje.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przypomina, że w przypadku autobusów, zgodnie z zapisami umów przewozowych kierujący pojazdem jest zobowiązany do włączenia systemu jeżeli temperatura na zewnątrz pojazdu wynosi co najmniej 22 stopni Celsjusza.

W przypadku tramwajów, a chodzi na przykład o swingi - nie jest ustalona wprost temperatura przy jakiej musi zostać włączona klimatyzacja.

- Zapisy zawartej umowy przewozowej nakładają na motorniczych obowiązek kontrolowania wysokości temperatury wewnątrz pojazdu i utrzymywania jej na takim poziomie, by nie było to źródłem odczuwanego przez pasażerów dyskomfortu i nie stanowiło dodatkowych utrudnień w czasie korzystania z przejazdu - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik ZDiTM. - Z zapisów tych wynika wprost konieczność włączania klimatyzacji przedziału pasażerskiego w każdej sytuacji gdy dopełnienie wskazanych wyżej obowiązków nie jest możliwe bez jej wykorzystania.

W samochodzie brzydko pachnie z nawiewów? Teraz nie trzeba już koniecznie udawać się do serwisu