Po kilkumiesięcznym remoncie torowiska ruszył tramwaj linii nr 8. To była najtrudniejsze zadanie na rondzie. Ale nie koniec remontu. Wręcz przeciwnie.
– Rondo zostanie oddane 19 sierpnia przyszłego roku – mówi Roman Siemczyk, inżynier kontraktu. – Do tego czasu będzie przejezdne.
Na razie przejazd przez skrzyżowanie to koszmar kierowców.
– Mam dosyć sterczenia w korkach – mówi Marcin Kowalski, który mieszka na Gumieńcach. – Codziennie przejeżdżam do pracy i zawsze jest to samo. Tracę dużo czasu. Muszę pół godziny wcześniej wychodzić z domu.
Dla kierowców nie mamy jednak dobrych wiadomości. Do marca sytuacja na pewno się nie poprawi. Jednak jezdnie otwarte będą we wszystkich kierunkach. Zwężenie pojawi się na nitce ul. Ku Słońcu wstronę miasta. Tam zjeżdżając ze skrzyżowania będziemy korzystać tylko z jednego pasa. Przesunięte zostało przejście dla pieszych o kilka metrów w stronę miasta.
Do marca budowana będzie część ronda pomiędzy ul. Okulickiego i Europejską. Zimą prace wykonywane będą tylko w tej części krzyżówki. Przez kilka miesięcy nie będzie tam przejścia dla pieszych. Żeby dostać się na drugą stronę ulicy, trzeba będzie obejść całe skrzyżowanie.
Wykonawca nie przedstawił jeszcze dokładnych planów remontu na przyszły rok. Prace rozpoczną się wczesną wiosną, najprawdopodobniej w marcu. Po budowie części ronda po stronie Okulickiego i Europejskiej, prace przeniosą się na ul. Derdowskiego. Przy okazji remontu w tej części pojawi się nowa nawierzchnia i przystanek autobusowy. Końcowym elementem będzie połączenie wszystkich odcinków naraz.
Dzisiaj możemy kierowcom polecić jedynie korzystanie z objazdów i dużą cierpliwość.
– Najlepiej omijać skrzyżowanie, jeśli jest taka możliwość – mówi inż. Siemczyk. – Niektórzy kierowcy wybierają przejazd ul. Topolową. Można też jechać ul. 26 Kwietnia i Taczaka.
Komentarz:
Natalia Gedner
Nerwy szkodzą zdrowiu
Piesi i kierowcy - wszyscy jak jeden mąż, krytykują przebudowę największego skrzyżowania w dzielnicy. Wielu twierdzi, że sami lepiej rozplanowaliby budowę ronda. Zawsze źle, zawsze nie tak. Ja także co najmniej raz dziennie jestem w okolicy i wiem ile nerwów tracą kierowcy, czekając w korkach. Może warto trochę odpuścić, nerwy szkodzą zdrowiu. Nie ma nic za darmo i, niestety, wszyscy musimy jeszcze kilka miesięcy się przemęczyć.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
