Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła wniosek firmy BikeU dotyczący drugiego etapu budowy Szczecińskiego Roweru Miejskiego.
BikeU odwołało się po tym, jak przetarg wygrała konkurencyjna firma Nextbike Polska (spółka zależna notowanej na warszawskiej giełdzie spółki LARQ).
- KIO uznała, że na bazie specyfikacji magistrat nie ma prawa do odpytywania firmy NP o szczegóły realizacji zadania - mówi Marcin Jeż z firmy BikeU.- Zamawiający nie ma prawa pytać o to, jak zostanie zrealizowana rozbudowa.
BikeU wątpi w to, czy uda się połączyć dwa konkurencyjne systemy.
- Nigdzie na świecie jeszcze to się nie udało. Trudno nawet sobie wyobrazić, żeby nasz dostawca wykonał kopię naszego roweru albo kopie zamków dla firmy NP - dodaje Marcin Jeż.
Co teraz? Nasz rozmówca czeka na pisemne uzasadnienie wyroku KIO i nie wyklucza dalszej drogi sądowej.
Tymczasem zwycięzca przetargu tajemniczo milczy. Spytaliśmy, w jaki sposób nowe stacje będą kompatybilne z istniejącym systemem.
- Przedstawimy miastu nasze rozwiązania. Projekt mamy przemyślany - zapewnia Michał Dąbrowski z NP.
Chodzi o rozbudowę roweru miejskiego o 46 stacji i 352 rowery. 29 stacji powstanie na prawobrzeżu, 14 w dzielnicy Zachód, dwie w dzielnicy Północ (w sumie 45 stacji + jedna zapasowa).
Zobacz też:
Szczeciński rower miejski zajął drugie miejsce w kraju
Rozbudowa szczecińskiego roweru miejskiego
Podsumowanie sezonu. Ile razy szczecinianie wypożyczyli rower miejski?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?