Budowa hali w Szczecinie na żywo w Internecie

Przekaz na swoim blogu**zamieścili Dariusz Zabraniak i Grzegorz Kluczyński.

– To była spontaniczna decyzja. W mieszkaniu na jedenastym piętrze umieściliśmy kamerę, która na okrągło śledzi postępy prac podczas budowy hali – mówi Grzegorz Kluczyński. – Relację umieściliśmy na naszym blogu szczecin.blogx.pl, który nie jest w żaden sposób komercyjnym miejscem. Pasjonujemy się Szczecinem i wszystkim tym, co z nim związane. A ostatnio naprawdę jest czym się cieszyć.

Pasjonaci przyznają, że musieli zainwestować w kamerę kilkaset złotych. Wciąż jednak nie jest to profesjonalny sprzęt, który gwarantuje rewelacyjny przekaz obrazu.

– Zaczęło się od zrobienia zdjęcia – mówi Dariusz Zabraniak. – Widać, że ludzie chcą to oglądać, bo już pierwszego dnia zajrzało do nas ponad 600 osób. Nie było to wszystko przecież nagłośnione.

Kamerę mamy, ale chcielibyśmy zaproponować współpracę jakiejś firmie. Wypożyczyłaby nam na czas trwania budowy bardziej profesjonalny sprzęt, w zamian umieścilibyśmy informację, że jest sponsorem. Dzięki temu można zrobić lepsze zbliżenie obrazu i skupić się na szczegółach. Obraz będzie atrakcyjniejszy dla oglądających. Kamera każdego dnia wykonuje kilka zdjęć. Wszystkie są archiwizowane. Po zakończeniu budowy zostaną zmontowane i powstanie przyspieszony film z budowy hali widowiskowo-sportowej. Podobny już istnieje, z budowy Centrum Handlowego Galaxy.

– Efekt na pewno będzie ciekawy. Widać, że sprawdza się na przykładzie filmu z budowy Galaxy – mówią. – Mamy też plan, by kamery zamontować w okolicach ulicy Willowej, na dachu najwyższego z wieżowców położonego na wzniesieniu. Widać z niego całe miasto. Ale najpierw musimy zdobyć lepszą kamerę.

Administratorzy szczecin.blogx.pl przyznają, że zamierzają polepszyć jakość obrazu oraz przepływ danych. W najbliższych dniach rozmawiali będą z dostawcą Internetu na temat współpracy.

Na portalu Facebook założyli też profil o nazwie "Szczecin nie jest wioską z tramwajami". Zachęcają tam do czytania swojego blogu. Często powołują się tam na artykuły z Głosu Szczecińskiego czy tygodnika MM Szczecin.

– Widać, że ludzie w Internecie szukają przede wszystkim inwestycji. Ciekawi ich, co powstaje w niedalekim sąsiedztwie – mówią. – A dzieje się naprawdę dużo. Po latach wreszcie coś ruszyło. Sam basen robi wrażenie. Czekamy na budowę nowej Dany. Tam również umiejscowimy kamerę i będziemy podglądali postępy prac. Mamy nadzieję, że to również zmotywuje do intensywniejszej pracy, a mieszkańcy będą mogli w domu oglądać to, co dzieje się na placach budowy.