"Bratek", jeden z pierwszych profesjonalnych sklepów zielarsko medyczny w Szczecinie. Na rynku działa już od 30 lat!

- Pasję, którą rozwija od najmłodszych lat. Hanna Woźniak, rozpoczęła swoją przygodę z zielarstwem i zdrową żywnością, zainspirowana wspomnieniami z dzieciństwa. - Pochodzę z małej miejscowości - zdradza właścicielka sklepu. - Kiedy dorastałam chodziliśmy do sklepu po gotowe herbaty, ale również do lasu po zioła, kwiaty czy owoce. Suszyliśmy je, namaczaliśmy, parzyliśmy - w zależności od potrzeb. Mama nauczyła mnie naprawdę wiele. Właśnie dzięki temu, lata później, zdecydowałam się otworzyć własny sklep na ryneczku na osiedlu Bandurskiego.

Od otwarcia punktu minęło już ponad 30 lat. W tym czasie asortyment zdążył się wzbogacić, a pani Hanna jeszcze bardziej rozwinąć swoją wiedzę, regularnie przechodząc szkolenia potwierdzane certyfikatami. Jednak za sklepową ladą można spotkać nie tylko panią Hannę, ale też jej pracowników- Ewę oraz Justynę. Klienci doceniają wykształcony oraz uprzejmy personel, mówiąc o przyjacielskiej, ale jednocześnie pełnej profesjonalizmu, atmosferze.

Wśród najczęściej nabywanych produktów można wymienić zioła lecznicze- podnoszące odporność, wspomagające odchudzanie, oczyszczające, regulujące proces trawienia, ale też te klasyczne jak melisa, pokrzywa, czystek czy mięta. Klienci często sięgają po ostropest, który działa m.in. na schorzenia wątroby i reguluje poziom cholesterolu. - Sprzedajemy też dużo ashwagandhy, suplementów i witamin takich jak witamina D3 z K2 czy C - uzupełnia Hanna Woźniak. - To jednak nie wszystko, ponieważ mamy też zdrową żywność, tj. pieczywo na zakwasie, nabiał, suszone owoce, orzechy czy miody. Wszystko BIO od regionalnych, zaufanych przedsiębiorców. Dodam jeszcze, że można u nas również nabyć wody lecznicze z Lourdes.

W sklepie można również nabyć oleje tłoczone na zimno. Olej lniany, z czarnuszki, ostropestu czy olejek z liści laurowych i kurkumy oraz naturalne olejki eteryczne Doterra. - Rynek rozwija się tak szybko, że aby nadążać za potrzebami klientów konieczne jest nieustanne modyfikowanie oferty - wyjaśnia Hanna Woźniak. - Jesteśmy otwarci na wszelkie potrzeby, często zamawiamy produkty na specjalne życzenie klienta. To właśnie nasi klienci skłonili nas do tego, aby do sklepu wprowadzić naturalne kosmetyki bez parabenów, takie jak kremy, balsamy, mydła, szampony. Towar uzupełniamy regularnie stawiając na najwyższą jakość.