Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brama Portowa: Kwiaciarki zgodziły się na nowe miejsce

Redakcja MM
Redakcja MM
Magistrat doszedł do wstępnego porozumienia z kwiaciarkami. ...
Magistrat doszedł do wstępnego porozumienia z kwiaciarkami. ... Sebastian Wołosz
Magistrat doszedł do wstępnego porozumienia z kwiaciarkami. Urzędnicy obiecują, że pawilony przy Bramie Portowej będą działały.

Jest jeden warunek – na czas remontu interes musi być przeniesiony.

Za kilka dni przy Bramie Portowej rozpoczyna się remont, który potrwa do końca wakacji. Od kilku lat elementem krajobrazu są tutaj pawilony z kwiatami. Ich właściciele nie zgadzali się na likwidację budek, których nie da się ponownie złożyć bez nowych kosztów i pozwoleń.

– Chcemy, by ich działalność była kontynuowana, więc będziemy dążyć do porozumienia. Do 30 kwietnia kwiaciarki mogą prowadzić działalność, później wjeżdża tam ciężki sprzęt, więc będą musiały zmienić lokalizację – mówi Dariusz Wołoszczuk z biura promocji i informacji urzędu miasta. – Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wskaże nowe miejsce.

Dwie strony spotkały się w terenie. Przedstawiciele kwiaciarek oglądali okolice Bramy Portowej przed pomnikiem Kornela Ujejskiego. Za przystankiem tramwajowym linii 7, 8 i 9 jest długa ławka, przy której znajdzie się miejsce na kwiaty.

– Musimy wybrać taką lokalizację, by działalność kwiaciarek nie kolidowała z bezpieczeństwem ruchu. Teoretycznie może to być sąsiedztwo ławki, musimy jeszcze wszystko wymierzyć – mówił Witold Cyran z ZDiTM.

Kwiaciarki zgodziły się na miejsce, jednak nie ma jeszcze porozumienia w sprawie szczegółów. Kobiety dodają też, że musiały podpisać pewną umowę z urzędnikami – jeśli w czasie remontu dojdzie do jakiejś awarii i konieczne będzie zniszczenie pawilonów, zgodzą się na ich likwidację.

– Mamy nadzieję, że do niczego złego nie dojdzie i po chwilowej wyprowadzce wrócimy. ZDiTM chciał, byśmy w nowym miejscu rozstawili stoły i parasole. Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Byle wiatr i wszystko będzie zniszczone – mówią kwiaciarki. – Mamy namioty, które nadają się do tej tymczasowej działalności.

Na słońcu kwiaty nie wytrzymają długo, w namiotach będą odpowiednie warunki.

MAURYCY MACHNIO

Kwiaciarki spod Bramy Portowej mają nadzieję, że po remoncie wrócą do swoich pawilonów. W najbliższych tygodniach czeka je przeprowadzka o 200 metrów.

Fot. Sebastian Wołosz


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto