Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bo im koty śmierdzą

rduchowski
rduchowski
Lokatorka oficyny przy Wielkopolskiej 28 trzyma w mieszkaniu kilkanaście kotów. Sąsiedzi mają dość.

Nie pomagają ani rozmowy z ich właścicielką, ani kolejne petycje.
– Tyle płacimy za mieszkanie i podwórko, a musimy w smrodzie żyć – mówi mieszkanka oficyny. – Latem na ławce posiedzieć przed domem nie można, bo pełno odchodów. Okien otworzyć nie można, bo przykry zapach wdziera się do mieszkania.

Kolejna sąsiadka opowiada, jak za własne pieniądze lokatorzy chcieli wysterylizować koty, żeby się nie rozmnażały.

– Niestety pani Teresa stwierdziła, że woli by żyły tak, jak je natura stworzyła – mówi. Kto wie ile dokładnie ona ich tam ma. Nikt po nich nie sprząta, zapchlone są. Kiedyś z podwórka do domu pchły przyniosłam.Ile tak można żyć? Czujemy się jak byśmy mieszkali w śmietniku. Już trzy lata temu sanepid obiecał zabrać chociaż część kotów do schroniska i dalej nic.

Mieszkańcy oficyny bronią się jak tylko mogą przed wszechobecnym smrodem. Wylewają na schody litry środków odkażających, rozpryskują odświeżacze powietrza. Wszystko działa do chwili, gdy lokatorka otworzy drzwi. Wtedy paskudny zapach powraca...

– Rzeczywiście, mam kilkanaście kotów – mówi pani Teresa Gawrońska, właścicielka zwierząt. – Ale są zadbane, bardzo łagodne i nie mają żadnych pcheł! Mam dobre serce i nie mogę patrzeć jak mały, bezdomny kotek błąka się po ulicy. Ale staramy się z mężem, żeby był porządek.
Sprzątamy po nich.

Pani Teresa twierdzi, że jej mieszkanie odwiedził weterynarz, zbadał koty i stwierdził, że są zadbane. – Nikt nie ma prawa nam ich odebrać! Nigdy na to nie pozwolę! – mówi.

Petycja mieszkańców oficyny trafiła do Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych. Pracownicy zgodnie twierdzą, że w kamienicy rzeczywiście śmierdzi okropnie i współczują mieszkańcom oficyny, ale niewiele mogą zrobić.

– Przecież my same nie pójdziemy i kotów nie wyłapiemy – twierdzi jedna z pracownic ZBiLK-u. – Nie mamy prawa wejść do mieszkania i na siłę ich odebrać. Możemy tylko próbować namówić właścicielkę do oddania kotów albo o to, żeby bardziej dbała o porządek

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto