Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez Mostu Długiego da się przeżyć. I tak do końca marca [raport]

Marek Jaszczyński
Andrzej Szkocki
Szczecinianie ze zrozumieniem przyjęli utrudnienia z powodu zamknięcia Mostu Długiego. Paraliżu na drogach nie było , ale utrudnienia zdarzały się

- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Chyba faktycznie mieszkańcy wzięli sobie do serca i przesiedli się z prywatnych pojazdów do komunikacji miejskiej. Inaczej odnotowalibyśmy zwiększone natężenie ruchu na ulicy Krygiera (dawna Autostrada Poznańska) i Trasie Zamkowej. Nawet jeśli poruszają się samochodami, to pewnie w więcej osób naraz - mówi Marcin Charęza, szef zespołu do spraw organizacji ruchu szczecińskiego magistratu. - Ale nie cieszmy się jeszcze. Zobaczymy co się będzie działo w kolejnych dniach.

Pełne ręce roboty miała policja i straż miejska. Strażnicy wyłapywali niepokornych, wystawili mandaty. Zakazy ruchu w obu kerunakch łamią kerowcy na tablicach rejestracyjnych spoza Szczecina.

- Kierowcy tłumaczą, że nie wiedzieli o wprowadzonych zmianach. Od soboty, czyli od kiedy zamknięto most, działamy razem z policją. W sobotę stosowaliśmy pouczenia. Nie przynosiło to efektu. Wystawiamy mandaty w wysokości 50 złotych. Była też jedna interwencja wobec kierowcy, który wjechał za znak B-1. Prowadził pod wplywem alkoholu i bez uprawnień.

Policjanci studzili też zapały kierowców, którzy jechali ulicą Energetyków w stronę Mostu Długiego. Przy ulicy Władysława IV patrol wyłapywał niepokornych.

- Nie wystawialiśmy mandatów. Na razie to była akcja informacyjna - mówi nadkomisarz Dariusz Zajdlewicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Polcji w Szczecinie.

Policja podaje też jeszcze jeden argument na to, dlaczego nie było utrudnień w poruszaniu się przez miasto. Również pojazdy komunikacji miejskiej nie utknęły w korkach.

- Zapewne kierowcy wyjechali wcześniej spodziewając się korków i dlatego nie było zatorów - mówi nadkomisarz Dariusz Zajdlewicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Między 6.45 a godz 8 nie było problemów z przejazdem.

Policja przyznaje, że zator był jedynie na prawoskręcie Alei Niepodległości w Trasę Zamkową - gdzie prowadzi objazd krajowej "dziesiątki". - Kierowcy jeszcze nie wiedzą, że mogą również skręcić w prawo ze środkowego pasa.

Przybyło pasażerów pociągach Regio należących do Przewozów Regionalnych. Najwięcej pasażerów było w Dąbiu i w Zdrojach, mało osób chciało skorzystać z pociągu w Podjuchach.

- Dla przykładu podam, że do porannego pociągu o godz. 6.15 w Zdrojach wsiadło trzydzieści osób, gdy normalnie zaledwie kilka - mówi Andrzej Chańko, dyrektor oddziału PR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto