Fundacja Promasters, która od dziesięciu lat dzierżawiła teren przy lodowisku, ogłosiła bankructwo, jej długi sięgnęły 4 milionów złotych. Syndyk zajmujący się upadłością rozpoczął wycenę majątku fundacji.
Pod młotek mają trafić tafle, sprężarki, maszyna do wygładzania nawierzchni, a także kontenery, trybuny i elektronarzędzia.
Właścicielem terenu jest miasto, a zarządza nim Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie.
Nie wiadomo, czy sprzedaż majątku należącego do Promasters jest jednoznaczna z zamknięciem lodowiska.
Małgorzata Jacyna-Witt, niezależna radna Rady Miasta Szczecin, zapowiedziała, że o Lodogryf będzie walczyć.
- Po pierwsze: jak przeczytałam, że syndyk chce "zlikwidować" Logogryf, włos zjeżył mi się na głowie. Logogryf to dla Szczecina miejsce kultowe, nie tylko lodowisko. Dlatego też nie zgadzam się, aby przepadło - zapowiada.
Radna natychmiast skontaktowała się z przewodniczącym komisji ds. sportu Dawidem Krystkiem.
- Ustaliliśmy, że na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta, zaraz po świętach wielkanocnych, poruszony zostanie temat lodowiska. Uratujemy Lodogryf - zapewnia radna Jacyna-Witt.
(jof)
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?