Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą dwie szkoły

Redakcja
- Jako mamie pływaczki będzie mi na rękę, jeśli zostanie ona tutaj – mówi Ewa Piekarska, przewodnicząca Rady Rodziców. – Nadal jednak mamy wiele wątpliwości co do przyszłości reszty uczniów.

O planach przeniesienia Szkoły Mistrzostwa Sportowego na Prawobrzeże pisaliśmy już w poprzednich numerach MM. Według koncepcji wiceprezydent Elżbiety Masojć, młodzi sportowcy mieliby trafić na ulicę Rydla, do budynku w którym obecnie mieści się Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 8. Placówka miałaby funkcjonować pod nowym szyldem – Centrum Kształcenia Sportowego. Pierwotnie mieli zostać tam przeniesieni wszyscy uczniowie z Mazurskiej. Spotkało się to jednak z ostrym sprzeciwem ze strony rodziców.

– Basen jest niewymiarowy, maszynownia rozpada się, ozonownia nie działa, dach przecieka, sala gimnastyczna jest niewymiarowa, betonowe boiska do wymiany – wyliczał podczas spotkania rodziców z wiceprezydent Masojć Krzysztof Twarowski z rady rodziców, który dokładnie obejrzał proponowane nowe lokum. – Całość jest do generalnego remontu i przebudowy. Nie wiem, jak nasze dzieci mają tam zacząć uczyć się i trenować od września. Najbardziej oburzeni byli rodzice młodych pływaków, których zdaniem to w centrum miasta mają oni lepsze warunki do trenowania. Ostatecznie magistrat zgodził się z ich opinią.

– Przedstawione podczas spotkania komisji edukacji argumenty rodziców i nauczycieli okazały się na tyle mocne, że Elżbieta Masojć, wiceprezydent Szczecina, zmieniła zdanie i pływacy nie zostaną przeniesieni do Centrum Kształcenia Sportowego powstającego na Prawobrzeżu – wyjaśnia Celina Skrobisz, rzecznik prezydenta. – Przekonała następnie do tego prezydenta Piotra Krzystka.

Do nowej szkoły zostaną natomiast przeniesieni inni sportowcy, między innymi żeglarze i kajakarze. Rozważany jest też pomysł, żeby na Prawobrzeżu powstały klasy pływackie. Obie szkoły mają działać pod jednym szyldem.

Podstawowe wątpliwości rodziców związane ze stanem technicznym szkoły przy Rydla nie zostały jednak rozwiane.

– Podstawowa rzecz to remonty – mówi Ewa Piekarska. – Chcemy znać ich zakres i terminy wykonania. Nie pozwolimy na to, żeby nasze dzieci uczyły się w gorszych warunkach niż mają na Mazurskiej.

Decyzje co do dalszego losu szkoły mają zapaść w lutym.

Paulina Łątka

Fot. Jakub Jurcan
Zbulwersowani rodzice cały czas debatują na temat planowanych zmian. – Szkoła na Rydla wymaga generalnego remontu – mówi Krzysztof Twarowski z Rady Rodziców. 

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto