Apel szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W upał zadbaj o swojego pupila!

- Na długie spacery z psem wychodźmy o poranku i późnym popołudniem lub wieczorem, kiedy temperatura jest nieco niższa - podpowiadają eksperci.

Wysokie temperatury na zewnątrz dają się we znaki nie tylko osobom starszym i dzieciom. Dla zwierząt okres upałów to także szczególnie trudny czas.

- Psy i koty mają skórę pokrytą grubym futrem, dlatego wysokie temperatury odczuwają dotkliwiej niż ludzie - tłumaczy Karolina Winter, rzeczniczka szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Z tego powodu w upalne dni powinniśmy szczególnie zadbać o naszych pupili.

Przede wszystkim powinniśmy zapewnić zwierzęciu schronienie w cieniu. Jeśli zostawiamy go w domu, zasłońmy rolety, aby mogło się schować przed słońcem. Na długie spacery z psem wychodźmy o poranku i późnym popołudniem lub wieczorem, kiedy temperatura jest nieco niższa. W ciągu dnia wyprowadzajmy psa na krótsze przechadzki, najlepiej w cieniu. Pamiętajmy także, aby umożliwić zwierzęciu dostęp do świeżej, chłodnej wody. Zapewnijmy ją naszemu pupilowi w domu, ale pomyślmy także o zwierzętach żyjących na podwórku.

- Wystarczy gdzieś w ogólnodostępnym miejscu, w okolicy swojego domu, pod blokiem, w ogródku, w altance śmietnikowej wystawić miskę z wodą - mówi pani Karolina. - Na pewno skorzystają z niej zamieszkujące w okolicy bądź przechodzące obok zwierzęta - psy, koty, ptaki. Może wydawać się to banalne, ale tak naprawdę taka miseczka z wodą może pomóc zwierzęciu cierpiącemu z pragnienia.

Nie zostawiajmy też w taką pogodę zwierząt w zamkniętym samochodzie. Jeśli już musimy to zrobić, zaparkujmy w cieniu i uchylmy w aucie szyby. Nie zostawiajmy jednak psa w takich warunkach na długo - a jedynie na kilka, maksymalnie kilkanaście minut.

Jeśli natomiast zobaczymy konające w zamkniętym samochodzie zwierzę, a nie uda nam się znaleźć jego właściciela, mamy prawo wybić szybę.

- Najpierw najlepiej poszukać właściciela psa lub wezwać policję - mówi pani Karolina. - Jeżeli jednak nie ma na to czasu, bo zwierzę wyraźnie cierpi i zachodzi uzasadnione podejrzenie, że jego życiu zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo to wówczas możemy spróbować otworzyć samochód. Jeśli się nie uda, mamy prawo wybić szybę.

Jest to w świetle obowiązujących przepisów prawa karnego działanie usprawiedliwione, bowiem dla ratowania dobra wyższego (życie zwierzęcia) poświęcamy dobro niższej wartości (mienie, w tym przypadku szyba).