Akcja PSL Choszczno. Panie Prezydencie, czekamy na podpis! [ZDJĘCIA]
Ustawa zakłada przywrócenie 41 sądów rejonowych i fakultatywnie kolejnych 17, które 1 stycznia ubiegłego roku zostały przekształcone w wydziały zamiejscowe, zgodnie z pomysłem ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
Polskie Stronnictwo Ludowe od początku sprzeciwiało się takiemu pomysłowi. Skierowany został nawet wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją trybu znoszenia sądów. Trybunał nie przychylił się, co prawda do przedstawionej argumentacji, ale aż czterech sędziów wyraziło zdanie odrębne, korzystne dla PSL. Naturalną konsekwencją sprzeciwu wobec reformy była akcja zbierania podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą, która miała przywrócić wszystkie zlikwidowane sądy. Razem z mieszkańcami 79 powiatów PSL udało się zgromadzić ponad 170 tys. zwolenników. Ustawa przeszła całą ścieżkę legislacyjną w parlamencie, ale na koniec zawetował ją prezydent. Bronisław Komorowski złożył jednak swój projekt, który zakładał przywrócenie zaledwie 17 sądów.
- Powiedzieliśmy jasno: chcemy przywrócenia jak największej liczby sądów – mówi Ryszard Mićko. – Projekt prezydencki udało się zmienić tak, że umożliwia przywrócenie 41 sądów rejonowych i fakultatywnie kolejnych 17. Ustawa została przyjęta przez Sejm 14 marca. Teraz czekamy na jak najszybszy podpis prezydenta! Jeśli tak się stanie, będzie to wielkie zwycięstwo lokalnych społeczności.
Żeby go do tego zachęcić, w poniedziałek (17 marca) Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało akcję, która odbyła się o godz. 10 przed siedzibą choszczeńskiego wydziału zamiejscowego sądu w Myśliborzu. Wziął w w niej udział m.in. wicewojewoda Ryszard Mićko. Z kolei Agata Słodkowska, prezes FML w Choszcznie wręczyła Zbigniewowi Łasowskiemu Sędziemu Sądu Rejonowego symboliczną tabliczkę z napisem „Sąd Rejonowy”.
- Nasza walka nie dobiegła jeszcze końca – przekonuje Mićko. – Chcemy, żeby wszystkie 79 sądów, które poniosły skutki reformy Gowina, wróciły do statusu sprzed 1 stycznia 2013 r.
Zniesienie sądów rejonowych przyniosło chaos w wymiarze sprawiedliwości. Część sędziów przestała orzekać. Inne problemy związane z reformą Gowina to brak kompatybilności systemów komputerowych sądów i wydziałów zamiejscowych, problemy w egzekwowaniu kar grzywny. Nie było jasne bowiem, kto miał się tym zająć. Duża liczba pracowników przebywała na zwolnieniach lekarskich, wiele procesów było zagrożonych koniecznością rozpoczęcia ich od nowa. Ponadto aż 89 sędziów złożyło wniosek o przejście w stan spoczynku. Reforma Gowina wygenerowała dodatkowe koszty dla budżetu państwa, oddaliła wymiar sprawiedliwości od obywateli. Miała skrócić postępowania przed sądem, a je wydłużyła.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?