Artykuł jest aktualizowany
Aktualizacja 14:19
Lotnisko jest już czynne. Samolot należy do prywatnej osoby, bazuje na lotnisku w Dąbiu.
- Pilot był trzeźwy, posiada licencję. Na szczęście do zdarzenia doszło na ziemi w trakcie kołowania do startu, po około 50 metrach, gdy samolot "grzał silnik", doszło do złamania przedniej goleni podwozia i do kapotażu (przewrócenie samolotu przez nos na plecy - przyp.red). Goleń jest równo ucięta jak po cięciu laserem - mówi Renata Kostkiewicz, dyrektor Aeroklubu Szczecińskiego. - Przyczyny wypadku wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Maszyna, która kapotowała to ultralekki jednosilnikowy górnopłat Allegro 2000, producentem jest firma Fantasy Air. Cechami szczególnymi Allegro są łatwy i przyjemny pilotaż. Nadaje się do nauki pilotażu i lotów turystycznych.
Aktualizacja 13:29
Przyczyny wypadku wyjaśni komisja, samolot pozostaje na pasie startowym.
Aktualizacja 13:08
Do zdarzenia doszło w trakcie kołowania samolotu. Nie doszło do zapalenia paliwa. Na miejsce skierowano pięć jednostek straży pożarnej.
Stan na godz. 12:51
- Nikt nie zginął. Około 60-letni mężczyzna z raną głowy trafił do szpitala - mówi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
- Dwie osoby wydostały się z samolotu o własnych siłach - mówi kpt. Franciszek Goliński ze szczecińskiej straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
