PILNE: Marcinkiewicz skreślony z listy PO (akt.)

Minister Stanisław Gawłowski, przewodniczący PO w województwie zachodniopomorskim powiedział, że Marcinkiewicz bez pozwolenia zarządu regionu zdecydował się na rozpoczęcie kampanii wyborczej.

Jak Stanisław Gawłowski tłumaczy decyzję krajowej rady?
„Każdy z kandydatów PO ma określone limity, którymi może dysponować. W tym przypadku poseł Marcinkiewicz bez czekania na zatwierdzenie swoich materiałów wyborczych, bez liczenia się z limitem zapewnionym przez zarząd zdecydował się na rozpoczęcie bardzo dużej kampanii wyborczej„

Limit całej zachodniopomorskiej Platformy na przeprowadzenie kampanii wyborczej to prawie 400 tysięcy złotych. Marcinkiewiczowi z tej puli przyznano 6 tys. To według krajowego zarządu PO za mała kwota na pokrycie już rozpoczętej kampanii. Poseł Marcinkiewicz wystartował z promocją swojej osoby nie czekając na rejestrację list wyborczych. To również wywołało zdenerwowanie wśród pozostałych członków Platformy.

„Polityka to gra zespołowa, polityka to wspólna odpowiedzialność i nie może być tak, że jeden z kandydatów łamie wszystkie wewnętrzne reguły gry a pozostali muszą je akceptować” - dodał minister Gawłowski.

Decyzja zarządu krajowego jest ostateczna, Marcinkiewicz nie może się od niej odwołać.

Minister Gawłowski nie chciał komentować oskarżeń, które wobec jego osoby w specjalnie wydanym oświadczeniu wystosował Michał Marcinkiewicz - „Czekam na sprawę w sądzie” - powiedział.

„Marcinkiewicz złamał wszystkie reguły wewnętrzne PO” – dodał na zakończenie przewodniczący Platformy Obywatelskiej w regionie.

Szef sztabu wyborczego PO w Szczecinie, Norbert Obrycki również bardzo ostro krytykuje poczynania kolegi. „Oszukał nas, złamał wszystkie koleżeńskie zasady panujące w PO” - powiedział Obrycki.

Zobacz treść oświadczenia jakie przekazał Michał Marcinkiewicz