W tym roku w Szczecinie powstały trzy żywe szopki. Każda jest stylizowana na betlejemską stajenkę z obowiązkowym żłóbkiem i postaciami Jezusa, Maryi i Józefa. Do tego żywe zwierzęta: owce, kozy, kucyki, gołębie, gęsi i króliki oraz inne.
Najefektowniej prezentuje się szopka przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tu można było spotkać młodych aktorów ucharakteryzowanych na aniołki, pasterzy, Trzech Króli i przede wszystkim Józefa i Marję. To członkowie dziecięcego zespołu "Serduszka", który przygotował wszystkie atrakcje związane z szopką, a po godzinie 15 dał koncert kolęd.
Zmarznięci szczecinianie chętnie przyłączyli się do wspólnego śpiewu.
- Mieszkam niedaleko i przychodzą tu co roku, to już taka rodzinna tradycja, że w pierwszy dzień świąt tu jesteśmy - mówi pani Teresa Rygaczewska ze Śródmieścia. - To bardzo dobry pomysł, żeby w ten sposób świętować. Lepiej przyjść tutaj niż siedzieć przed telewizorem.
Największą frajdę oczywiście miały dzieci, które za wszelką cenę chciały pogłaskać zwierzęta.
Przed katedrą nie było już tak uroczyście, ale było sporo zwierząt do oglądania, a zainteresowanie wzbudzali Matka Boska i św. Józef ustylizowani na współczesną parę.
W Załomiu na placu przed kościołem pw. Przemienienia Pańskiego oprócz ładnie przybranej szopki z dzikiem, kozą, królikiem zaglądającym do leżącego na sianie Jezusa, było także ognisko. Obok szopki stał podgrzewany namiot, w którym zmarznięci goście mogli się posilić i napić się czegoś ciepłego.
Szopki będzie można oglądać także jutro od godzin przedpołudniowych do wieczora.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?