Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żyjemy w ruderach

tkrawczyk
tkrawczyk
Choć lokatorzy wydali mnóstwo pieniędzy na remonty, nie mogą wykupić mieszkań.

Na dach nad głową państwo Klusiowie czekali prawie 11 lat. Mieszkanie przy Kolumba miało być spełnieniem ich marzeń.

– Było w opłakanym stanie. Wiedzieliśmy, że wymaga remontu – mówi Anna Kluś. – Mieliśmy trochę oszczędności. Dlatego zdecydowaliśmy, że bierzemy.

Miasto postawiło warunki. Klusiowie podpisali umowę i zgodnie z prawem po sześciu miesiącach mogli złożyć podanie o wykup mieszkania. I zaczęły się kłopoty.

– Nie przyjęto naszego podania w Urzędzie Miejskim – mówi pani Anna. – Powiedziano nam, że mieszkanie nie jest na sprzedaż. Potem dowiedzieliśmy się, że budynek został przeznaczony do rozbiórki.

Sprawa jest dziwna, bo przy Kolumba 68 kilka mieszkań już zostało wykupionych. Administracja budynku zaprzecza informacjom o rozbiórce domu.

– Przecież tam niedawno był remont – mówi Jacek Misztak z „Zarządcy”, który administruje budynkiem. – Budynek spełnia wszelkie normy techniczne.

W podobnej sytuacji jest szwagierka pani Anny, Beata Kluś. Mieszka w kamienicy naprzeciwko, przy Kolumba 7. Jej też odmówiono wykupu mieszkania. Budynek, w którym mieszka, powoli zmienia się w ruinę i nikt sobie z tego nic nie robi.

– W małym pokoju ściana pękła na wylot tak, że widać podwórko – mówi Beata Kluś. – Jak oni mogli nam pozwolić mieszkać w takich ruderach? W Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych pracownik rozkłada ręce.

–Na tę chwilę nie jest przeznaczony do rozbiórki – mówi Szymon Dominiak-Górski ze ZBILK-u.

Jak to możliwe, że ludzie dostają mieszkania, wydają ogromne pieniądze, żeby je wyremontować, a potem nie mogą ich wykupić? Ustaliliśmy, że w Urzędzie Miejskim „mieszkanie za remont” nie gwarantuje, iż nowy lokator zostanie właścicielem. Miasto ma prawo wynajmować mieszkania w budynkach do rozbiórki i nie musi o tym informować nowych mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto