Zwyczaje: Najczęściej sięgamy po marihuanę i piwo

Na terenie województwa zachodniopomorskiego pod koniec 2010 roku do 500 osób w wieku od 15 do 64 roku życia zapukali ankieterzy. Przynieśli kwestionariusze, w których trzeba było odpowiedzieć na pytania zamknięte związane ze środkami odurzającymi.

Urząd Marszałkowski opublikował wyniki badań, które przeprowadził Instytut Psychiatrii i Neurologii z Warszawy w raporcie "Substancje psychoaktywne. Postawy i zachowania". To stustronicowa książeczka pełna tabel i analiz.

Wynika z niej, że w Zachodniopomorskiem na tle kraju jest znacznie mniej osób, które kiedykolwiek w życiu zażywały narkotyki.

Te, które miały kontakt z narkotykami wymieniają przede wszystkim marihuanę lub haszysz, potem amfetaminę. Powodem może być to, że marihuana jest najtańszym środkiem odurzającym (podczas analizy raportu podano, że gram kosztuje ok. 25 zł). Konopie przez wszystkich, bez względu na wiek, są też uznane za najbardziej dostępne.

Najczęściej narkotykami handluje się w parkach, pubach, dyskotekach czy dworcach. Około 18 proc. badanych uważa, że marihuana powinna być traktowana łagodniej niż inne narkotyki. W Polsce uważa tak 22 proc. badanych.

W naszym regionie wśród badanych nikt nie przyznał się do zażywania cracku czy heroiny. Najmniej osób wymieniło kokainę.

- Zapewne ze względu na cenę. Gram w naszym województwie kosztuje ok. 200 zł - mówi dyrektor Wydziału Współpracy Społecznej Krzysztof Faliński.

Okazuje się, że mieszkańcy naszego województwa biorą narkotyki mimo że wiedzą, że jest to szkodliwe. Nie ma jednak przyzwolenia w społeczeństwie na ich używanie.

Według badań zwolenników legalizacji nie przybywa a w naszym regionie statystycznie więcej osób niż w całym kraju uważa, że tych, którzy zażywają narkotyki należy karać.

Najwięcej abstynentów

Średnie spożycie napojów alkoholowych w województwie zachodniopomorskim jest wyraźnie niższe od średniej ogólnopolskiej. Według raportu przeciętny Polak spożywa w ciągu roku ok. 2,30 litra stuprocentowego alkoholu, w naszym regionie o litr mniej.

Wyższy niż w skali kraju (o 5 proc.) jest u nas odsetek abstynentów. Niższy jest odsetek osób nadmiernie pijących - takich, które spożywają rocznie więcej niż 12 litrów czystego spirytusu. Okazuje się, że tak jak w całym kraju chętniej pijemy piwo, potem wódkę, na trzecim miejscu wino.

Najwięcej piją mężczyźni i osoby od 15 do 24 roku życia, kawalerowie i panny, osoby bezdzietne, o niskim statusie materialnym czy niezaangażowane religijnie. Największy problem jest z piciem alkoholu przez młodzież.

Mamy problemy z lekami

Jesteśmy drugim krajem po Francji, w którym jest największy problem z lekami kupowanymi bez recepty. Przyjmujemy dużo leków uspokajających, nasennych, które działają także psychoaktywnie. Badani określili, że są one najłatwiej dostępne tak jak dopalacze czy bimber oraz marihuana.

- Dopalacze mimo likwidacji sklepów nadal są rozpowszechniane w Internecie - zaznacza Krzysztof Faliński. - Jeśli chodzi o leki, we wrześniu planujemy kampanię informacyjną związaną z tym problemem. Cieszymy się, że według raportu mieszkańcy uważają, że władze dobrze działają w zakresie zapobiegania narkomanii i informacja o miejscach pomocy jest dostępna. Efektem powstania raportu będzie dalszy rozwój strategii zapobiegania narkomanii, położymy jeszcze większy nacisk na profilaktykę także rodzinną, atrakcje dla młodych, które odciągną ich od środków psychoaktywnych.

W Poradni dla Osób Uzależnionych od Środków Psychoaktywnych w Szczecinie w programie metadonowym, w którym leczy się uzależnionych syntetycznym narkotykiem bierze udział 66 osób. Metadon podawany jest w postaci syropu, zaspokaja głód narkotyczny, ale nie wywołuje objawów działania narkotyku. W połączeniu z terapią może pomóc wyjść z uzależnienia.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook