Trwa ustalenie przyczyn zgonu. Nie jest znana tożsamość topielca. Około 50-letni mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów.
- Ciało kilkanaście minut przed wyłowieniem zauważył mężczyzna, który w okolicy ma zakład pracy – powiedziała nam Katarzyna Legan z komendy miejskiej policji. - Nie sądzę abyśmy mieli do czynienia z zabójstwem. Okoliczności śmierci powinna wykazać sekcja zwłok – dodała policjantka.
Niewykluczone, że mężczyzna łowił ryby i wpadł do wody.
Zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej. Prokurator podejmie decyzje, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
Przypomnijmy, że 8 maja wyłowiono z Odry koło Mostu Długiego zwłoki kobiety.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?