MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zwierzaki czekają na nowy dom

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Przez dom naszej Czytelniczki przewinęło się ponad tysiąc kotów. Zdrowe i zadbane czekają na nowych właścicieli, żeby ustąpić miejsca następnym samotnym kociakom.

- Kocham te zwierzęta, a troska o nie to moje powołanie – mówi opiekunka trzydziestu kotów. – Odkąd jestem na emeryturze, mam sporo czasu, aby się nimi zajmować. Wszystkie kotki podzielone są na trzy grupy: zdrowe, chore i takie, które żyją na wolności. Na szczęście w moim domu jest miejsce dla nich wszystkich. Kotki w różnym stanie trafiają do opiekunki. Zdarzają się poturbowane, z połamanymi szczękami, ale także wyziębione, głodne spragnione czułości. Rasowe wyrzucone z domu, nie mają szans na przetrwanie.

- Ostatnio jednemu kotkowi zadrutowano połamaną szczękę – opowiada opiekunka. – Koty przychodzą same, czasami znajduję je gdzieś na przystankach, przynoszą je także ludzie. Większość z nich wymaga opieki lekarskiej, dlatego jestem w stałym kontakcie z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami. Tam kotki są badane i leczone bezpłatnie.

W swoim domu poświeciła kotom prawie całą piwnicę i kawałek ogrodu. Nawet suczka Aza przyzwyczaiła się do kocich domowników i traktuje ich jak rodzinę.

- Jeśli widzę, że kot jest dziki, poddaję go sterylizacji i wypuszczam – dodaje. – Oczywiście w każdej chwili może przyjść do ogrodu, żeby coś zjeść, ale nie trzymam go w domu.

Do wzięcia są wszystkie kotki. Dotąd dom znalazło już 155. Teraz na adopcję czeka m.in. białe kocie rodzeństwo Ala i Alex, a także Franek i Oskar oraz Portus.

- Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie korzyści są z posiadania kota w domu – mówi opiekunka. – Żadnych myszy, szczurów. Potrafią odwdzięczyć się kocią miłością, mruczą, wskakują na kolana. Wciąż jest zbyt mało osób, które zaopiekowałyby się nimi. Kilka dni temu oddałam kotkę z trzymiesięcznym maleństwem. Czekam na kolejne osoby, które chciałyby przygarnąć zwierzaka.

Jeśli jednak ktoś myśli o tym, żeby przygarnąć zdrowego kociaka, może telefonować pod numer 091 424 16 64, 0600 35 80 79 lub pisać na adres e-mail: w.sobotka@ szczecin.home.pl.

 

Anna Maciejewska 

 

 

Zobacz też blogi o podobnej tematyce:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto