Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZUK usuwa zadłużone groby. "To nieeleganckie!"

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
"Grób przeznaczony do likwidacji z powodu braku opłat" to brzmi niezbyt elegancko. Takie napisy pojawiają się na grobach, które należy ponownie opłacić.

Do tej pory naklejek z takim napisem pojawiło się około 2 tysięcy. Do końca grudnia ma ich być ponad 6 tysięcy. Zakład Usług Komunalnych w ten sposób zawiadamia o konieczności wniesienia opłaty.

- Widziałam grób oznaczony taką kartką - mówi Dorota Głowacz z Prawobrzeża, która odwiedziła grób bliskich na Cmentarzu Centralnym. - To jest bulwersujące, zwłaszcza teraz gdy wiele osób odwiedza groby bliskich: widzą grób z taką informacją, wygląda to niestosownie.     

Według pani Doroty powinna zmienić się treść napisu.

- Coś w stylu: prosimy o pilny kontakt z administracją cmentarza, a nie straszenie rodziny wyrzuceniem szczątków z grobu - dodaje pani Dorota. - Rozumiem,  że akcja informacyjna jest potrzebna, ale powinna być przeprowadzona w innym stylu. 

Nieopłacone groby przeznaczone są pod nowe pochówki. Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych z dnia 31 stycznia 1959 roku o cmentarzach ( tekst jednolity Dz.U.Nr 23 z dnia 2 marca 2000r. poz.295 ) wyraźnie mówi, że bliscy osoby zmarłej muszą pamiętać o obowiązku uiszczania opłat z tytułu przedłużania ważności grobów. Należy ich dokonywać regularnie co 20 lat.

- Poskutkowało - mówi Monika Bąk, rzecznik ZUK. - Do administracji cmentarza lawinowo zgłaszają się opiekunowie grobów, którzy chcą uiścić opłatę. Oprócz naklejek przy alejach w najstarszej części cmentarza zamontowano także 10 dużych tablic przypominających o konieczności wniesienia opłat.

Zobacz także: Zlikwidują zadłużone groby?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto