Przypominają w nim, że przychodnie nie przestały działać, bo każdego dnia przyjmują pacjentów: którzy dopiero się urodzili, wymagają zmiany leków, są ciężko chorzy, potrzebują dodatkowych badań, odczuwają silny ból, wymagają kontroli lub asysty lekarzy - tłumaczą lekarze. Zaś pacjenci z infekcją, czyli potencjalnie zakażeni koronawirusem, są zagrożeniem dla wymienionych przypadków.
Po kontakcie z koronawirusem personel przychodni zostaje objęty kwarantanną, na skutek czego pacjenci pozostają bez swojego lekarza. To właśnie dlatego przychodnie i lekarze rodzinni ograniczyły do koniecznego minimum kontakt z pacjentami, a wizyty są indywidualnie konsultowane i umawiane.
- O tych nowych zasadach trzeba przypominać głównie osobom starszym, po 70. roku życia. To właśnie oni czasami przychodzą i są zaskoczeni obecną sytuacją. Część ludzi doskonale rozumie, dlaczego wprowadzono takie rozwiązania. Zdarzają się jednak przypadki, w których pacjenci uważają, że próbujemy się przed nimi bronić i tym samym działamy na ich szkodę - mówi Joanna Alksnin, z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Przychodnie Medycyny Rodzinnej" w Szczecinie, która razem z Martą Raciborską z Krakowa i Martą Kurdzielewicz-Roszkowską napisały scenariusz do filmiku.
Jak wygląda organizacja pracy w tej placówce? Lekarze i pielęgniarki podzieli się na zespoły, w których odbywają dyżury.
- Staramy się optymalizować pracę, a nawet kontakt między sobą, stąd dyżury w tych samych składach - dodaje Joanna Alksnin.
ZOBACZ TEŻ:
Przypomina też o możliwości korzystania z Internetowego Konta Pacjenta, aplikacji, dzięki której można odebrać receptę SMS-em lub e-mailem, bez konieczności wizyty w gabinecie. Za jej pomocą można też udostępnić informację o stanie zdrowia i historię przepisanych leków lekarzowi.
- To istotne ułatwienie, bo nawet nie trzeba dzwonić, dzięki czemu linia telefoniczna przychodni nie będzie aż tak obciążona - wyjaśnia.
ZOBACZ TEŻ:
Śledź na żywo
KORONAWIRUS W SZCZECINIE I REGIONIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?