Żołnierze wpadli w zasadzkę (zdjęcia)

Celem kursu było przeszkolenie dowódców drużyn i ratowników medycznych z postępowania w przypadku realnego zagorzenia w strefie działań wojennych. Przez dwa dni szkolenia, kursanci zostali podzieleni na mniejsze grypy, a warunki szkolenia ulegały zmianom, doprowadzając do sytuacji „ kontrolowanego stresu”, umożliwiającego przybliżenie w jak najbardziej realistyczny sposób, warunków i środowiska, w którym żołnierze wykonują swoje zadania. Podczas zajęć praktycznych realizowane były zagadnienia dotyczące: działania żołnierzy patrolu w wyniku ostrzału przez przeciwnika oraz działania w przypadku eksplozji ładunku improwizowanego pod pojazdami patrolu.

Dla podkreślenia realności ćwiczonych sytuacji, instruktorzy -odgrywający rolę również potencjalnego przeciwnika- wykorzystując środki pozoracji i karabinki i pistolety pneumatyczne, przygotowywali zasadzki na konwoje pojazdów wojskowych. W czasie wymiany ognia z żołnierzami patrolu, pozoranci prowadzili „ ogień” do odkrytych części ciała żołnierzy. W ten sposób, sami kursanci przekonywali się- czasami boleśnie- jakie części ciała w dynamice walki najczęściej wystawione są na „odstrzał’ przeciwnika, i jak zapewnić sobie, i swoim podwładnym maksymalne bezpieczeństwo.

Po każdym ćwiczeniu, instruktorzy omawiali działanie poszczególnych drużyn- chwalili żołnierzy za właściwe zachowania , ale potrafili wskazań również na niedociągnięcia ze strony kursantów. Jednocześnie, każdy z uczestników szkolenia miał okazję do przekazania swoich uwag i spostrzeżeń związanych z przebiegiem poszczególnych zagadnień szkoleniowych, opierając się na swojej wiedzy i doświadczeniu.

Szkolenie prowadzone było przez doświadczonych instruktorów z doświadczeniem bojowym z misji w Iraku i Afganistanie, a sfinansowane zostało ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu „Przygotujmy najlepszych na najgorsze”, który składa się z dwóch modułów: Ratownictwo taktyczne oraz Rozpoznanie i reagowanie na improwizowane ładunki wybuchowe.

W kursie powadzonym na pasie taktycznym z żołnierzami 12 Brygady Zmechanizowanej szkolili się również przedstawiciele innych służb mundurowych.

Tekst i fot. kpt. Janusz BŁASZCZAK