Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz nowy teledysk szczecińskiego zespołu Lebowski [wideo]

Radek Ratomski
Radek Ratomski
Singiel Lebowskiego "Goodbye My Joy" z udziałem wybitnego trębacza jazzowego Markusa Stockhausena doczekał się oficjalnej premiery w formie teledysku.

Polscy specjaliści rockowej muzyki instrumentalnej wraz z ikoną europejskiego jazzu stworzyli dzieło subtelne i nastrojowe, mocno zapadające w pamięć.

Do gości współtworzących projekt dołączyła młoda, utalentowana artystka Alicja Pruchniewicz ( www.alicjapruchniewicz.com ), której twórczość plastyczna stała się inspiracją do powstania wideoklipu.

- Jak doszło do współpracy ze Stockhausenem?
- Od dawna planowaliśmy współpracę z muzykami ze świata jazzu. Gdy zaczęliśmy nagrywać singiel "Goodbye My Joy" temat powrócił i przygotowaliśmy sobie "krótką listę" artystów, z którymi chcielibyśmy współpracować. Na pierwszym miejscu listy znalazł się wybitny niemiecki trębacz
Markus Stockausen, którego pokochaliśmy za piękne partie na płycie "Continuum" Rainera Brüninghausa. Bez specjalnej nadziei na pomyślny finał wysłaliśmy maila do maestro Stockhausena i jakież było nasze zdumienie, gdy po kilku dniach przyszła odpowiedź o treści: "świetny kawałek panowie, oczywiście z przyjemnością zagram". Zostało tylko uzgodnić szczegóły techniczne a my mogliśmy otwierać szampana :)

- Dlaczego wybraliście akurat ten numer do wspólnego nagrania?
- "Goodbye My Joy" jest utworem dosyć nietypowym w naszej twórczości, nieprzeładowanym tematami, z dużą ilością powietrza. To zostawia miejsce dla jeszcze jednego instrumentu. Poza tym trąbka doskonale się komponuje z charakterem kawałka - czyniliśmy takie próby grając tą barwą na instrumentach klawiszowych i wypadł to bardzo obiecująco. To co zagrał Markus Stockhausen przerosło jednak nasze oczekiwania.

- Kiedy możemy spodziewać się dużej płyty Lebowskiego?
- Premiera singla jest planowana na początek września i zaraz potem wchodzimy do studia by zacząć nagrywać pełny album Lebowskiego. Zbliża się 3 rocznica wydania płyty "Cinematic" więc już czas najwyższy. Zrobimy wszystko by nowa płyta ukazała się jeszcze w tym roku, choć nie wszystko w tej kwestii od nas zależy. Będziemy jednak mocno się starać!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto